Prezes Radia Zachód Wilhelm Korotczuk zrezygnował ze stanowiska po przepracowaniu jednego dnia.

Powodem była przeszłość prezesa. Tak całą sytuację opisuje główny zainteresowany:

Uważam się za osobę kompetentną, rzetelną i wiarygodną, by kierować lubuską rozgłośnią radia publicznego. Niestety, w ostatnich dniach rozpętano polityczną nagonkę na moją osobę. Stosując metody z czasów SB wyciągnięto dokumenty sprzed 36 lat, gdy jako student byłem członkiem PZPR. Wstąpiłem do tej organizacji, jak wielu Polaków, tylko ze względu na konieczność uzyskania mieszkania. Nigdy z tego tytułu nikt nie został przeze mnie skrzywdzony– oświadczenie zamieszczone przez Korotczuka na stronie Radia Zachód.

Minister skarbu przyjął rezygnację Korotczuka.

gazeta.pl/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. leszek1
    leszek1 :

    Kazdy zainteresowany swoja kariera, bedzie sie bronil. Potrzebna jest ustawa o uznaniu dzialalnosci partii komunistycznej w Polsce za zbrodnicza. Liga Republikanska przygotowala nawet taki projekt – bardzo kontrowersyjny i przesadzony w wielu miejscach: http://ligarepublikanska.tripod.com/UstawaDekomunizacyjna.htm Rzecz jest bardzo delikatna, poniewaz wielu czlonkow PZPR wykazalo duzo pozytywnych inwencji w budowie panstwa polskiego. Wlasciwie sprawa kazdego aktywisty i czlonka wladz tej Partii powinna byc rozpatrywana indywidualnie, a spraw szeregowych czlonkow nie powinno sie rozpatrywac.