Mieszkańcy przygranicznego miasteczka Łoździeje wolą robić zakupy w Polsce

Po ostatnim spadku kursu złotego zakupy w Polsce bardzo się Litwinom opłacają. Ceny są nawet dwukrotnie niższe, przez co litewskie wizyty w sklepach po polskiej stronie granicy sa coraz częstsze.

Nie podoba się to merowi miasta Łodzieje Arturasowi Margelisowi, który nie chce wyjazdów mieszkańców na zakupy do Polski. Zagroził nawet podległym mu urzędnikom, że w wypadku robienia zakupów w polskich sklepach będzie obcinał pensję. Po nagłośnieniu sprawy zapewnial, że chodziło mu tylko o zachęcanie do zakupów na Litwie i nie zakazywał robienia ich w Polsce.

kresy.pl / alfa.lt / onet.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pro_patria
    pro_patria :

    Czy pisiory obudzi dopiero jawne wypowiedzenie wojny przez maluczkich litwusów ??? Polska ma WSZYSTKIE atuty w ręku, by wymusić szacunek na tym sztucznym, pasożytniczym tworze. Podporządkowanie ich Rzeczpospolitej leży w naszym interesie narodowym. Nie jest nim napewno tworzenie projektów wzmacniających szaulisów w stylu Via Carpatia czy Via Baltica. Jestem pewien, że gdyby mały pasożycik posiadał tak wiele możliwości wywarcia presji na Polskę już dawno perfidnie korzystałby z nich doprowadzając nas do ruiny.

    • pro_patria
      pro_patria :

      Nie Zygmunt, oni niestety są sprytni. Kto jest głupszy szaulisi sprytnie wykorzystujący i stale zarabiający potężne pieniądze na niedojrzałości, poprawności politycznej i militarnej naszych tzw. elit politycznych czy żyjący mitem przywództwa w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, poświęcający dobro Polonii na litwie, nieustannie inwestujący w projekty nierentowne nasi przywódcy ??? Dziś hasło: “Polak potrafi” nie posiada żadnego przełożenia w rzeczywistości…