Ukraiński premier Denys Szmyhal potwierdził możliwość zakupu przez Ukrainę za pośrednictwem Polski 1,2 mln dawek szczepionki na koronawirusa „w najbliższym czasie”. Polska ma otrzymać tę ilość dodatkowo, a następnie sprzedać je Ukraińcom po kosztach produkcji, bez dodatkowych opłat.

W opublikowanym we wtorek wywiadzie dla państwowej agencji informacyjnej Ukrinform, premier Ukrainy Denys Szmyhal odpowiadał na pytania dotyczące m.in. możliwości pozyskania przez Ukrainę szczepionek na koronawirusa za pośrednictwem Polski. Zapytano go o deklarację Komisji Europejskiej, która zapowiedziała, że „pomoże Polsce sprzedać Ukrainie 1,2 mln dawek szczepionki AstraZeneca” – na jakich warunkach miałoby to nastąpić , ile będzie to stronę ukraińską kosztować i kiedy mogą ruszyć dostawy. Przypomnijmy, że Ministerstwo Zdrowia potwierdziło ostatnio ofertę odsprzedania puli dawek preparatu AstraZeneca Ukrainie.

„Rzeczywiście, na Ukrainie jest możliwość zakupu pewnej części tych szczepionek poprzez Polskę” – powiedział premier Ukrainy. „Szczepionki zakupione przez Unię Europejską są dystrybuowane między krajami członkowskim UE, przy czym Polska Polska póki co otrzyma, zgodnie z poprzednimi porozumieniami, o 1,2 mln [dawek-red.] szczepionek więcej niż zamówiła, i sprzeda te szczepionki Ukrainie po kosztach produkcji, bez dodatkowych opłat”.

Ukraiński premier dodał, że powinno to nastąpić „w najbliższym czasie”, a pieniądze na ten cel mają pochodzić głównie ze środków Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Jak pisaliśmy, w niedzielę polski resort zdrowia poinformował, że Polska na dzień dzisiejszy nikomu nie odsprzedała żadnych szczepionek na koronawirusa, lecz zarazem przyznał, że Ukrainie złożono tego typu propozycję. Deklaracja ministerstwa była odpowiedzią na pytanie zadane resortowi przez dziennikarkę portalu. Do sprawy odniósł się Rafał Ziemkiewicz. „Polska odsprzedaje swoje szczepionki Ukrainie ale rząd uspakaja że i tak nie były przeznaczone dla Polaków. W ranach wdzięczności Ukraińcy do reszty rozpirzą Cmentarz Orląt Lwowskich i zrobią tam pomnik bohaterów Rzezi Wołyńskiej” – napisał publicysta portalu „Do Rzeczy”.

Przypomnijmy, że Ziemkiewicz poruszył już w czwartek na swoim wideoblogu w serwisie YouTube temat szczepionek na koronawirusa. Publicysta zauważył, że preparaty przeciwko COVID-19 stały się dla rządów narzędziem uprawiania polityki. Zdaniem Ziemkiewicza nawet gdyby Polska posiadała nadwyżki szczepionki, a Ukraina gotowa była za nie zapłacić, to z powodu „odrażającej” polityki władz ukraińskich wobec Polski nie powinno dojść do takiej transakcji.

Szmyhal powiedział też, że jeszcze wiosną 2020 roku Ukraina porozumiała się z UE ws. awaryjnej pomocy makrofinansowej rzędu 1,2 mld euro, z której 600 mln euro trafiło do kraju pod koniec ubiegłego roku. Druga połowa oczekiwana jest w tym roku. Ukraiński premier powiedział, że środki te mają być zabezpieczeniem na poczet zakupu szczepionki na koronawirusa i stworzenia odpowiedniego zaplecza do jej przechowywania. Niedawno Ukraina podpisała też umowę kredytową z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym na dodatkowe 50 mln euro na zakup szczepionki, przede wszystkim firmy Pfizer. Przyznał, że w całym kraju są trzy firmy, które są w stanie zapewnić przechowywanie tej szczepionki w wymaganych warunkach, w ilości 300 tys. dawek tygodniowo. Polityk uważa, że to wystarczy, ale baza logistyczna ma zostać zmodernizowana.

Jak pisaliśmy, Ukraina ma trudności ze zdobyciem szczepionki na koronawirusa i program szczepień jeszcze się w tym kraju nie rozpoczął. W poprzedni poniedziałek wiceminister zdrowia Ukrainy informował, że w połowie lutego na Ukrainę trafi 117 tysięcy szczepionki Pfizer/BionTech w ramach skierowanego do biedniejszych krajów programu COVAX. Będzie to pierwsza dostawa szczepionki na Ukrainę. Ponadto pomiędzy połową lutego a końcem II kwartału br. Ukraina ma otrzymać od 2,2 mln do 3,7 mln dawek szczepionki AstraZeneca.

Premier Ukrainy był pytany, na ile te plany są realistyczne, m.in. z uwagi na niewystarczające możliwości produkcyjne, szczególnie w przypadku szczepionki AstraZeneca. Odpowiedział wymijająco , że resort ochrony zdrowia ma przygotowane listy na szczepienia w 1 i 2 etapie państwowego planu szczepień, który ruszy jak tylko szczepionki dotrą na Ukrainę. Zaznaczył przy tym, że Komisja Europejska potwierdziła władzom w Kijowie, że w ramach COVAX „w najbliższym czasie zagwarantowano” Ukraińcom, że otrzymają 117 tys. dawek, „a dalej w ciągu roku jeszcze od 8 do 16 mln dawek różnych szczepionek”.

Pod koniec grudnia wiceszef ukraińskiej dyplomacji mówił, że Polska miałaby przekazać Ukrainie 1,5 mln dawek „po otrzymaniu odpowiedniej ilości szczepionki przez samą Polskę”. Jak wyjaśniło naszemu portalowi Ministerstwo Zdrowia szczepionki te miałyby pochodzić z puli 20 mln dawek firmy Astra Zeneca zakupionych przez Polskę. 4 mln tych szczepionek zakupiono w celu odsprzedaży dla państw bałkańskich oraz państw pozostałych takich jak m.in. Ukraina i Gruzja. Planowana data odsprzedaży szczepionek to marzec-kwiecień. Zależy ona od terminu dopuszczenia szczepionki i jej dostaw do Polski.

Ukrinform / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply