Pożar w ogromnym składzie wyrobów naftowych w rejonie wasilkowskim pod Kijowem wybuchł wczoraj około godziny 17.29. Do teraz nie udało się go ugasić. Ogień sięgał nawet kilkudziesięciu metrów wysokości.
Wskutek zapłonu i pożaru rannych zostało czterech pracowników, choć komunkat ukraińskiego MSW z dzisiejszego ranka mówił już o 1 zabitym i 14 rannych. Strażacy oceniają, że akcja gaśnicza zajmie jeszcze co najmniej dobę.
unian.net/kresy.pl
Nawet płomienie układają sie w kształt trójzuba.Pojebany kraj xd