Jak informuje Polska Agencja Prasowa (PAP) Port Gdańsk zanotował w 2019 roku rekordowy wynik przeładunków – ponad 52 mln ton. Jest to czwarty wynik nad Morzem Bałtyckim po trzech rosyjskich portach: Ust Ługa, Primorsk i Sankt Petersburg.

Firma poinformowała o wynikach za ubiegły rok podczas wtorkowej konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Zarządu Morskiego Portu Gdańska SA (ZMPG).

Zobacz także: Port Gdańsk w 2018 roku otworzy swoje stałe biuro w Chinach

Zgodnie z informacjami podanymi przez PAP, Port Gdańsk przeładował w 2019 roku łącznie 52 154 098 ton. Daje to wzrost o 6,4 proc. względem 2018 r. W 2019 Port Gdańsk zarobił 60,2 mln zł netto. Jego ogólne przychody sięgały 257 mln zł.

Prezes ZMPG Łukasz Greinke zwrócił uwagę  na poprawę wielkości przeładunków Portu Gdańsk, która następuje od 2011 roku.

“Największy udział w przeładunkach portu w Gdańsku mają paliwa płynne, drobnica oraz węgiel. To powoduje, że Port Gdańsk posiada cały czas trzy stabilne nogi, dzięki którym jesteśmy też portem bardzo uniwersalnym i nie wpływają na nas tak bardzo zawirowania na poszczególnych grupach ładunkowych, jak chociażby w ostatnim okresie miało to miejsce w zbożach, gdzie rynek zbóż praktycznie się zawalił” – stwierdził Greinke podczas wtorkowej konferencji prasowej.

Jak podaje PAP, Dyrektor departamentu handlowego ZMPG Adam Kłos podkreślił natomiast, że w ciągu ostatnich 10 lat Port Gdańsk potroił swoje przeładunki.

„Wielkość przeładunków w 2019 r. spowodowała, że weszliśmy do +wagi ciężkiej+ portów przeładowujących ponad 50 mln ton. To nam pozwoliło umocnić czwartą pozycję na Bałtyku. Trzy pierwsze miejsca zajmują rosyjskie porty: Ust Ługa, Primorsk i Sankt Petersburg. A jeszcze 2-3 lata temu byliśmy na miejscu szóstym, wyprzedzała nas Kłajpeda (Litwa) i Goeteborg (Szwecja)” – stwierdził Kłos.

Jego zdaniem gdański port „aspiruje, żeby wejść do pierwszej dwudziestki portów europejskich”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak podaje agencja, zwyżki Portu Gdańsk są widoczne w prawie wszystkich grupach przeładunkowych. Wzrost jest najbardziej widoczny w przypadku paliw – prawie o 13 proc. więcej. Do portu gdańskiego przypłynęły 33 statki z płynnymi paliwami więcej niż w 2018 roku. Jak podaje agencja, za kolejny sukces należy uznać 23 procentowy wzrost ilości ładunków z grupy Ro-Ro. Port Gdańsk obsługuje coraz więcej statków handlowych. W 2019 r. było ich 3036. Oznacza to przyrost o 112 zawinięć w stosunku do roku 2018.

Zobacz także: Port Gdańsk bije rekordy w przeładunkach 

W 2019 w przeładunku dominowała drobnica (44 proc. udziału w całkowitym wolumenie), na drugim miejscu znalazły się paliwa płynne (34 proc. udziału w całkowitych przeładunkach), na trzecim zaś węgiel.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Spadki Portu Gdańsk widoczne są natomiast przy przeładunku drewna (aż o 40,4 proc.), co jest skutkiem między innymi klęski żywiołowej w 2017 roku (łączna masa drewna po huraganie stulecia wyniosła 8,6 mln metrów sześciennych). Ponadto drewno obecnie przeładowywane jest głównie w kontenerach i jest z zasady zaliczane do drobnicowego ładunku skonteneryzowanego.

W najbliższych trzech latach ZMPG zamierza wydać na inwestycje blisko 1,3 mld zł. W 2019 r. przeznaczył na nie blisko 390 mln zł.

Udziałowcem większościowym Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, mającym blisko 95,5 proc. akcji, jest Skarb Państwa.

Zobacz także: Port Gdańsk umacnia swoją pozycję na Bałtyku

www.pap.pl / kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply