W dorocznym przemówieniu do ukraińskiego parlamentu prezydent Petro Poroszenko stwierdził, że Ukraina nie może sobie pozwolić na większe wydatki na obronność niż 3 proc. PKB. Jego zdaniem obciążenie wojskowe budżetu i sektorów społecznych jest już znaczące.

„Blisko 3 proc. PKB na obronność to bardzo dużo, w porównaniu z niespełna 1 proc., zaniedbanym przez rządy w połowie lat 2000. Ale to mała ilość jak na kraj w stanie wojny. Niestety, nie możemy sobie pozwolić na więcej i taka jest prawda. Obciążenie budżetu i sektorów społecznych wydatkami zbrojeniowymi jest krytycznie duże”– stwierdził Poroszenko.

Zdaniem ukraińskiego prezydenta, ukraińska armia nadal potrzebuje wsparcia ze strony społeczeństwa. Podziękował też wszystkim których inicjatywa wzmacnia zdolności obronne jego kraju. Zaznaczył, że Rosja dysponuje w Donbasie zasobami, które znacząco przewyższają potencjał ukraińskiej armii i nic nie można na to poradzić.

Poroszneko zapowiedział, że w tym roku resort obrony ma otrzymać łącznie ponad 20 nowych typów broni. Zaznaczył ,że jest to początek modernizacji ukraińskich sił zbrojnych.

Tegoroczny budżet przewiduje finansowanie ukraińskiego sektora obronnego na poziomie ponad 110 mld hrywien, tj. ok. 17,28 mld zł. Sam budżet ukraińskiego MON zwiększono o 21 proc., do 55,6 mld hrywien (ok. 8,7 mld zł).

Poroszenko odniósł się również do kwestii członkostwa Ukrainy w NATO. Porównał ją do automatycznych drzwi, które mogą się szybko zatrzasnąć, jeśli podchodzi się do nich zbyt gwałtownie. Zauważył, że wśród krajów członkowskich Sojuszu nie ma konsensusu ws. Ukrainy.

Jak pisaliśmy wcześniej, Poroszenko wzywał Ukraińców do konsolidacji wokół armii.

Unian.info / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply