Ukraiński prezydent twierdzi, oba kraje zbudowały podstawy pod silne wzajemne relacje, dzięki którym łatwiej będzie pracować na przyszłość w zjednoczonej Europie.

Poroszenko wypowiedził się przy okazji dwudziestopięciolecia nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Polską a Ukrainę. Prezydent tego kraju przypomniał o wsparciu jakie Ukraina otrzymała od Polski, a także podkreślił, że to właśnie Polska była pierwszym krajem który uznał niepodległość Ukrainy.

Głowa ukraińskiego państwa stwierdziła, że jest szczególnie wdzięczna, za spójne i przmyślane działania Polski mające budować szerokie międzynarodowe wsparcie dla Ukrainy. Poroszenko zaznaczył, że jego kraj przeżywa teraz szczególnie trudne chwile w związku z przeciwdziałaniem rosyjskiej agresji.

CZYTAJ TAKŻE:
Duda i Poroszenko chcą honorować Ukraińców ratujących Polaków i Polaków ratujących Ukraińców

Poroszenko stwierdził: Dzisiejszy wysoki poziom stosunków ukraińsko-polskich zawdzięczamy mądrości i dojrzałości naszych narodów, które nauczyły się doceniać przyjaźń i wzajemne braterstwo po tragicznych wydarzeniach historycznych. Wierzę, że wobec strategicznego partnerstwa ukraińsko-polskie nie ma alternatywy i będzie się ono dalej rozwijać się w duchu zaufania, szacunku i wzajemnego wsparcia.

kresy.pl / unian.info

7 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Wypowiedzi ukraińskich polityków są wręcz komiczną kalką Litewskich. Dobrze ,że nie są w NATO i
    UE mieli byśmy okazję poznać naszych wschodnich sąsiadów równie dokładnie jak Litwinów.

    tagore

  2. pi
    pi :

    Spokojnie Poroszenko…….Putin teraz będzie trzepał kasiorę …..a nie zajmował się jakimiś zdegradowanymi, mafijnymi krajami.
    Dostałeś już od Obamy,pożegnalny prezent…..Trump i UE pewnie cię oleje, w imię wyższych celów…..Pozostaje bazować na megalomanii Kaczyńskiego….Hehe

  3. mop
    mop :

    Ukraina w granicach sprzed konfliktu z Rosją była uznawana za państwo i nikt nie podważał jej terytorialnego kształtu, niemniej jednak lukę w sformalizowaniu stanu faktycznego z pewnością wykorzysta Władimir Putin. Zresztą Kreml już odniósł pierwsze zwycięstwo: 7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie, a w którym stwierdził, że ONZ nie może uznać działania Federacji Rosyjskiej względem Ukrainy jako naruszenia prawa, ponieważ zgodnie z dokumentami terytorium Ukrainy jest okręgiem administracyjnym ZSRS, nie jest zatem suwerennym państwem. Swoiste kuriozum stanowi fakt, iż – zdaniem ekspertów – Rosja może teraz złożyć oświadczenie o przynależności terytorium ukraińskiego do państwa rosyjskiego, zastrzegając, iż wszystko, co dzieje się w tym regionie stanowi wewnętrzną sprawę Rosji. Oznacza to, iż z punktu widzenia prawa międzynarodowego wybory z dnia 25 maja są nieważne. Kreml najwyraźniej jednak nie zamierza wykorzystywać w ten sposób sytuacji. Podobną zresztą inercję zachowują Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Być może wszystkie państwa bezpośrednio zaangażowane w konflikt stwierdziły, że metoda faktów dokonanych może jedynie zaognić i tak napiętą sytuację oraz uniemożliwić realizację celów, jakie stawiają sobie poszczególne strony. Nie jest jednak wykluczone, że koniec końców Zachód odda Rosji terytorium Ukrainy, jeżeli na horyzoncie pojawi się widmo zysku. W końcu nie raz tak robił a przez kolejne wieki w prowadzonej przez niego polityce niewiele się zmieniło.

  4. mp
    mp :

    Zabierajcie Waltzman swoje do nas przyjażnie z siekierą w herbie oraz swoje parszywe dla gojskiego bydła ”czekoladki” i ”cukierki”z polskich sklepów i het!
    UPAdlińskie cukierki Polaku konsumujesz- banderowcom złoto w karmany pakujesz !!!!

  5. smartthinking
    smartthinking :

    Z Ukrainą nie ma co bawić się. Nie ma żadnego strategicznego partnerstwa Polski i Ukrainy.
    Polska ma sięgać do Zbrucza i tyle. Ukraińska chołota w gułagi i do więzień, a Polaków zostawić…i tych mądrzejszych, jakieś 20-30 proc. społeczeństwa. Reszta w gułag, bo nic ich nie nauczyła historia. Ukraińcy to głupi i wredny naród. Z Banderą napewno zajdą do Europy!
    Jeśli Polski rząd nie będzie miał jednoznacznej polityki wobec Ukrainy, to Ukraińcy sami sobie nie poradzą. Póki co jest ich już sporo w Polsce. I co będzie dalej. Dla Polski nie brzmi to optymistycznie, co prawda większość ma Kartę Polaka. Narażam się tym myślącym poprawnie politycznie, ale taka jest prawda. Ukraina to wymysł Sjonistów, aby upokorzyć ZSRR i Rosję.

  6. smartthinking
    smartthinking :

    Z Ukrainą nie ma co bawić się. Nie ma żadnego strategicznego partnerstwa Polski i Ukrainy.
    Polska ma sięgać do Zbrucza i tyle. Ukraińska chołota w gułagi i do więzień, a Polaków zostawić…i tych mądrzejszych, jakieś 20-30 proc. społeczeństwa. Reszta w gułag, bo nic ich nie nauczyła historia. Ukraińcy to głupi i wredny naród. Z Banderą napewno zajdą do Europy!
    Jeśli Polski rząd nie będzie miał jednoznacznej polityki wobec Ukrainy, to Ukraińcy sami sobie nie poradzą. Póki co jest ich już sporo w Polsce. I co będzie dalej. Dla Polski nie brzmi to optymistycznie, co prawda większość ma Kartę Polaka. Narażam się tym myślącym poprawnie politycznie, ale taka jest prawda. Ukraina to wymysł Sjonistów, aby upokorzyć ZSRR i Rosję.