Pojawiają się kolejne nagrania pokazujące brutalny i prowokacyjny charakter działań policji podczas wczorajszego Marszu Niepodległości, szczególnie wobec przedstawicieli mediów.
W sieci pojawiają się kolejne nagrania świadczące o brutalnym zachowaniu funkcjonariuszy policji podczas Maeszu Niepodległości. Jedno z nich opublikował na Twitterze radny PiS (członek Solidarnej Polski) ze Szczecina Dariusz Matecki. Widać na nim szpaler policjantów „pałujących” ludzi na schodach dworca Warszawa Stadion. Według Mateckiego autorem nagrania jest jego przyjaciel będący dziennikarzem, który został uderzony w biodro i plecy. Jeden z internautów nazwał scenę nagraną przez znajomego Mateckiego „pisowską +ścieżką zdrowia+”.
Pisowska „ścieżka zdrowia” w wykonaniu podległej Kaczyńskiemu i Kamińskiemu milicji (policja, to była przed wojną)? https://t.co/xkCBJCTYMJ
— Ewaryst (@EFedorowicz) November 12, 2020
Wcześniej stosowanie przemocy wobec przedstawicieli mediów w tym miejscu sygnalizowali m.in. lewicowi dziennikarze, w tym Bart Staszewski z Gazety Wyborczej. Policjanci nie tylko bili dziennikarzy, ale także rzucali w ich kierunku granaty hukowe.
Nagrania m.in. z dworca zamieszczał także wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Tomasz Kalinowski.
Policja, która udawała manifestantów, podczas zatrzymań przypadkowych ludzi na peronie stosowała duszenie oraz biła skutych kajdankami. Gdy widzieli reporterów szybko ich odganiali. #AgresjaPolicji pic.twitter.com/gGh4IEQzna
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) November 12, 2020
„Gdzie jest Krzysiek?” – woła kolegę uczestnik Marszu Niepodległości. Jest w szoku. Jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że stracił prawe oko. pic.twitter.com/iTULkqlGZM
— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) November 12, 2020
Nagranie pokazujące „spałowanie” kobiety z napisem „PRESS” na kasku zamieścił też na Twitterze dziennikarz RMF FM Patryk Michalski.
W jakim celu @PolskaPolicja, @Policja_KSP spałowała fotoreporterkę z napisem press na kasku?
Sytuację nagrał: https://t.co/FT6YQ6rmyr pic.twitter.com/4kmgE92oUl
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) November 11, 2020
Przypomnijmy, że na Placu de Gaule’a doszło do postrzelenia w twarz fotoreportera „Tygodnika Solidarność” Tomasza Gutrego. On sam twierdzi, jak relacjonuje portal Tysol.pl, że strzał został oddany z odległości zaledwie kilku metrów. Fotoreporterowi w szpitalu usunięto z twarzy gumową kulę. Jego zdaniem policja postępowała w ten sposób, ponieważ otrzymała dyrektywy, „aby w kolejnych latach Marszu Niepodległości już nie było”. W opinii Gutrego zostały one wydane przez warszawski ratusz. Fotoreporter uważa, że Komendant Główny Policji i Komendant Stołecznej Policji powinni zostać zdymisjonowani.
CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: PiS powoła komisję do wyjaśnienia kontrowersji związanych z Marszem Niepodległości
Kresy.pl
Na Tweeterze pojawia się coraz więcej filmików, ukazujących „prowokatorów”, którzy najpierw pajacują przed kordonami ZOMO, a kiedy kordony ruszają do akcji osoby te pokazują, że są z milicji (policja to była przed IIwś) i kordony je przepuszczają. Następnie z pałkami teleskopowymi w rękach idą razem z kordonami zomowców.
Tak sobie myślę, że może dobrze by było, gdyby uczestnicy MN za rok lepiej przygotowali się na tego typu ewentualności i zabrali ze sobą kaski, pałki teleskopowe, prowizoryczne tarcze, etc., czyli krótko mówiąc zorganizowali się w podobny sposób, jak demonstranci w Hong Kongu. No, innego wyjścia nie widzę, skoro milicja zamiast ochraniać pochód sama prowokuje i bije własny naród.
Tytuł bezsensu, rację ma tutaj Pan Gutry mówiąc o powiązaniach politycznych
wyższych rangą oficerów policji związanych z PO. Mści się nie usuniecie z policji ludzi realizująch „widelec” czy prowokacje wobec marszu niepodległości w przeszłości. Degradacja,usuniecie ze służby i jeżeli będą wystarczające dowody sąd.
Nie kpij sobie POPiSKu.