Premier RP Mateusz Morawiecki zaproponował, by fundusz odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych powstał na bazie zamrożonych aktywów Rosji i rosyjskich oligarchów.

Jak podała agencja Ukrinform, premier Mateusz Morawiecki w poniedziałek podczas wspólnej konferencji prasowej z premierami Ukrainy i Litwy po szczycie Trójkąta Lubelskiego wyraził nadzieję na odbudowę ukraińskiej infrastruktury na bazie środków, które zostaną odebrane Rosji oraz rosyjskim oligarchom.

“Te aktywa nagromadzono na krwi niewinnych ludzi. Powinny służyć odbudowie suwerennej i niepodległej Ukrainy” – powiedział Morawiecki.

Szef polskiego rządu wyraził przekonanie, że pomoc polityczna i dyplomatyczna Polski i Litwy udzielana Ukrainie doprowadzi do obronienia ukraińskiej niepodległości.

Morawiecki zauważył, że teraz Rosja „bije na oślep i brutalnie niszczy nie tylko infrastrukturę wojskową, ale także cywilów, zabija dzieci, kobiety, bombarduje szpitale, szpitale położnicze, jak w Mariupolu, niszcząc normalne życie milionów ludzi”. Zapewniał, że Polska przekazuje informacje o tym do innych stolic europejskich, aby nie było powrotu do “business as usual” z Rosją.

Zdaniem premiera trzy pakiety sankcji, które nałożono na Rosję po inwazji na Ukrainę, to wciąż za mało.

„Pracujemy nad kolejnym pakietem sankcji. Niepokoi nas fakt, że nie nałożono jeszcze sankcji na wszystkich współpracujących z Putinem oligarchów. Prowadzimy rozmowy, aby zakończyć współpracę z Rosją na wielu płaszczyznach, właściwie na wszystkich możliwych płaszczyznach ze światem zachodnim” – powiedział polski premier.

Według niego konieczne jest jak najszybsze zatwierdzenie harmonogramu rezygnacji Europy z rosyjskich surowców energetycznych.

Morawiecki zaznaczył, że Warszawa apeluje do partnerów europejskich o wprowadzenie dalszych ograniczeń w handlu z Rosją. Według niego, każda ciężarówka na granicy polsko-białoruskiej jest już sprawdzana pod kątem przewożenia towarów podwójnego zastosowania do Rosji.

Szczyt Trójkąta Lubelskiego na szczeblu premierów odbył się w mieszanym formacie: premierzy Polski i Litwy spotkali się w Warszawie, a premier Ukrainy łączył się z nimi z Kijowa online.

Przypomnijmy, że na początku marca Mateusz Morawiecki mówił, że potrzebny jest plan odbudowy dla Ukrainy, w wysokości 100 mld euro, finansowany przez Unię Europejską.

W ubiegłym tygodniu wiceminister ds. gospodarki Ukrainy Denis Kudin przekazał, że Kijów negocjuje z krajami UE, aby zamrożone 415 miliardów dolarów rosyjskich rezerw zostało wykorzystane do zrekompensowania szkód wyrządzonych Ukrainie.

Kresy.pl / Ukrinform

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Kacapy rozwalają, to niech kacapy płacą, z nawiązką. Ale istnieje obawa, że nasi przywódcy wyjdą jak zwykle przed szereg i płacili będziemy my, oczywiście przy wtórze oklasków UE i NATO.