Specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN odkryli w środę sześć kolejnych jam grobowych ze szczątkami ludzkimi na terenie dawnego więzienia „Toledo” w Warszawie. Do dwunastu wzrosła liczba osób, których szczątki tam odkryto. “Można już mówić o masowym grzebaniu zwłok więźniów w tym miejscu” – stwierdza BPiI IPN.

Jak informowaliśmy, Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN na początku września wznowiło prace poszukiwawcze na terenie dawnego więzienia „Toledo” przy ulicy Namysłowskiej w Warszawie, gdzie w latach 1944-1956 UB i NKWD więziły żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz innych więźniów politycznych. W środę prace te dały kolejny efekt w postaci odkrycia sześciu jam grobowych ze szczątkami. Tym samym liczba osób, których ciała odkryto w tym miejscu, wzrosła do dwunastu.

Jak stwierdził wiceprezes IPN i szef BPI IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk, wczorajsze odkrycie potwierdza, że prace są prowadzone w miejscu, w którym dochodziło do regularnego grzebania zwłok więźniów. Pochówki odbywały się po wewnętrznej stronie więziennego muru, z którego obecnie zostały jedynie fundamenty. “Nasze odkrycie pokrywa się z relacjami świadków, którzy obserwowali egzekucje z okien pobliskiej pralni” – stwierdził prof. Szwagrzyk cytowany przez stronę internetową IPN.

Według prof. Szwagrzyka przebadano dotąd jedynie fragment terenu przylegającego do dawnego muru więzienia. Specjaliści IPN chcą sprawdzić teren na całej jego długości w nadziei na znalezienie kolejnych szczątków ofiar reżimu komunistycznego. “Dziś trudno powiedzieć, co przed nami. Możliwy jest każdy scenariusz: zarówno ten, gdy nie znajdziemy więcej szczątków, ale również taki, że odnajdziemy ich jeszcze bardzo wiele” – dodawał wiceprezes IPN.

W czwartek BPiI IPN poinformowało o rozpoczęciu podejmowania szczątków z odkrytych wczoraj jam grobowych.

Prace poszukiwawcze i ekshumacyjne na terenie dawnego więzienia “Toledo” trwają z przerwami od czerwca br.

Jak pisaliśmy, więzienie Karno-Śledcze Warszawa III (tzw. Toledo) funkcjonowało w latach 1944-1956 po zajęciu prawobrzeżnej Warszawy przez Armię Czerwoną. Wśród więźniów „Toledo” uchodziło za więzienie najbardziej surowe. Specjaliści Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN na podstawie analizy dokumentów archiwalnych, relacji świadków (w tym byłych więźniów), badania fotografii lotniczych, planów i map geodezyjnych oraz na podstawie wizji lokalnej wytypowali niewielki, niezabudowany obszar na terenie byłego więzienia, który mógł być wykorzystywany w czasach stalinowskiego reżimu jako miejsce egzekucji i pochówku więźniów.

Kresy.pl / poszukiwania.ipn.gov.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply