Senat nie wyraził zgody na powołanie Agnieszki Dudzińskiej na stanowisko Rzecznika Praw Dziecka. Za jej kandydaturą zagłosował tylko jeden senator, 67 było przeciw a 5 wstrzymało się od głosu. – podała Polska Agencja Prasowa.

Dudzińska była kandydatką wysuniętą przez klub PiS. We wtorek Sejm głosami partii rządzącej wybrał ją na Rzecznika Praw Dziecka. Dzisiaj głosowanie w tej sprawie odbyło się w Senacie, ponieważ zgodnie z ustawą o RPD, rzecznika powołuje Sejm za zgodą Senatu.

Jak powiedział PAP jeden z polityków PiS, kandydatura Dudzińskiej „nie przekonała” senatorów tej partii. Rządzące ugrupowanie będzie szukało nowego kandydata a cała procedura wyboru RPD ruszy od nowa. Sama Agnieszka Dudzińska również zapowiedziała, że nie zamierza ponownie kandydować. Jej zdaniem okazało się, że stanowisko RPD jest „polityczne” a ona była zainteresowana merytoryczną pracą.

Dudzińska miała również za złe PiS-owi, że dwukrotnie zaproponował jej kandydowanie na RPD i dwukrotnie odrzucił ją w głosowaniu. Pierwsze głosowanie w Sejmie nad kandydaturą Dudzińskiej odbyło się na początku października – wówczas zabrakło jej 6 głosów. Powodem nieuzyskania wymaganej liczby głosów było zacytowanie w Sejmie przez posłankę PO Magdalenę Kochan dwuznacznej wypowiedzi kandydatki o eutanazji, w efekcie czego 4 posłów PiS zagłosowało przeciw a 9 wstrzymało się od głosu.

Aborcja jest problemem tych dzieci, u których wady rozwojowe wykrywało się przed urodzeniem, to nieliczna grupa. Większość dzieci, które wymagają opieki do końca życia, to dzieci, które nabyły niepełnosprawność albo w trakcie porodu, albo po porodzie, to jest autyzm, porażenie mózgowe, ciąże wcześniacze. To są bardzo trudne rzeczy i nie wiem, tu chyba należałoby postulować eutanazję. – mówiła posłanka Kochan cytując wypowiedź kandydatki w Telewizji Republika. Po wystąpieniu posłanki PO na trybunę wszedł marszałek Terlecki, który powiedział, że ostatnie zdanie cytowanej wypowiedzi brzmiało “to są bardzo trudne rzeczy i nie wiem, tu chyba należałoby postulować eutanazję, jeżeli nie stać nas na to, aby tych ludzi wspierać”. W jego opinii zmieniało to sens wypowiedzi Dudzińskiej.

Po przegranym głosowaniu w Sejmie sama Dudzińska i władze klubu PiS twierdziły, że jej wypowiedź zmanipulowano. „Agnieszka Dudzińska jest matką niepełnosprawnego dziecka. Wiedziała o tym, że to dziecko urodzi się niepełnosprawne. Jest rzeczą haniebną, nieludzką i nieprzyzwoitą zarzucanie jej eutanazji” – twierdziła rzeczniczka PiS Beata Mazurek. W efekcie we wtorek doszło do drugiego głosowania w Sejmie, w którym głosami posłów PiS kandydaturę Dudzińskiej zatwierdzono.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że w środę m.in. z powodu wysunięcia tej kandydatury lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki krytykował w Sejmie PiS.

– Podczas kolejnego już spotkania w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny pani Agnieszka Dudzińska po raz kolejny nie odpowiedziała na pytanie czy jest zwolenniczką czy przeciwniczką aborcji eugenicznej – zaczął swoje wystąpienie Winnicki. Zaznaczył, że uchylała się w tej kwestii przed pytaniami także ze strony PiS.

Winnicki podkreślił, że podczas tego posiedzenia komisji Dudzińska potwierdziła, że jej współpracownicą jest Monika Zima, autorka podręcznika „Tęczowe rodziny w Polsce. Prawo a rodziny lesbijskie i gejowskie”, wydanego przez Kampanię Przeciw Homofobii. Lider Ruchu Narodowego powiedział, że nie dziwi go brak jednoznaczności kandydatki PiS w kwestiach pryncypialnych z katolickiego punktu widzenia.

Kresy.pl / PAP / RMF FM / TVN24

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply