Poseł Konfederacji Grzegorz Braun ogłosił w czwartek, że będzie kandydował na stanowisko prezydenta Rzeszowa.
Kandydaturę Grzegorza Brauna ogłoszono w czwartek podczas konferencji prasowej na rzeszowskim rynku. Oprócz samego kandydata wzięli w niej udział m.in. posłowie Konfederacji Krzysztof Bosak, Konrad Berkowicz i Jakub Kulesza a także wykładowca rzeszowskich uczelni prof. Andrzej Zapałowski.
„Mając do wyboru mandat w fasadowym obecnie parlamencie warszawskim i mandat waszego zaufania, tu w rzeszowskim ratuszu, bez wahania wybiorę to drugie” – mówił Braun zwracając się do rzeszowian. Podkreślał, że startuje z poparciem środowisk patriotycznych skupionych w Konfederacji – wolnościowców, konserwatystów, narodowców i tradycjonalistów.
Poseł Konfederacji przypomniał, że startował do Sejmu z okręgu rzeszowskiego, więc nie jest dla mieszkańców Rzeszowa postacią anonimową.
Pytany o swój plan dla rozwoju Rzeszowa Braun odmówił przedstawienia szczegółów. „Byłaby to bardzo nudna kampania, gdybyśmy dzisiaj mieli przedstawić państwu całe menu. I co wtedy robilibyśmy wszyscy do maja?” – odpowiedział. Zapewniał jednak, że jego plan dla Rzeszowa jest „starannie przemyślany” i będzie prezentowany w kolejnych dniach kampanii. Zapraszał do uważnego jej śledzenia.
„Mieszkańcy Rzeszowa mają prawo być zamożni i bezpieczni, i właśnie taką gwarancję daje Grzegorz Braun” – powiedział na zakończenie konferencji prof. Andrzej Zapałowski.
Przedterminowe wybory na prezydenta Rzeszowa odbędą się w związku z rezygnacją wieloletniego prezydenta tego miasta Tadeusza Ferenca. Jego rezygnacja wynikała z problemów zdrowotnych Ferenca po przejściu choroby COVID-19. Wybory na prezydenta Rzeszowa zostaną prawdopodobnie zarządzone na 9 maja br.
Ferenc, przed laty związany z SLD, zaproponował na swojego następcę polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła. Zamiar kandydowania w wyborach ogłosił też były poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski. PSL jako swojego kandydata zaproponowało lokalnego działacza spółdzielczego Edwarda Słupka.
Przypomnijmy, że Grzegorz Braun startował w 2019 roku bez powodzenia w przedterminowych wyborach na prezydenta Gdańska, zarządzonych po zabójstwie Pawła Adamowicza.
Kresy.pl / interia.pl / polsatnews.pl
Nie ma szans.
Ciekaw ile zdobędzie głosów pomimo z penością bardzo silnemu atakowi leiwicy z PO-PiS i komunistów.