W reakcji na doniesienia, że nowym kandydatem PO na prezydenta RP może zostać Rafał Trzaskowski jego poprzedniczka w warszawskim ratuszu Hanna Gronkiewicz-Waltz wezwała, by “nie oddawać Warszawy komisarzowi z PiS”.
W czwartek w wielu mediach pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że jutro Platforma Obywatelska dokona zmiany swojego kandydata na prezydenta a największe szanse na zastąpienie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej ma prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który najlepiej wypada w wewnętrznych sondażach. Jednak gdyby wygrał on wybory prezydenckie, premier mógłby wprowadzić w stolicy zarząd komisaryczny. Okazało się, że takiego obrotu sprawy nie chce była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
“Nie wolno oddać Warszawy Komisarzowi z PIS opamiętajcie się” – napisała w czwartek na Twitterze poprzedniczka Rafała Trzaskowskiego [pisownia twitta oryginalna – red.].
Nie wolno oddać Warszawy Komisarzowi z PIS opamiętajcie się
— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) May 14, 2020
Gronkiewicz-Waltz szerzej skomentowała sprawę dla portalu Interia. “Oddawanie tego miasta to błąd. Z prezydentem [Andrzejem Dudą – red.], który urzęduje do 6 sierpnia, mogą zmienić ustawę w taki sposób, że komisarz będzie rządził w Warszawie nawet przez rok” – przestrzegała była prezydent Warszawy. Jej zdaniem najlepszym kandydatem PO na prezydenta byłby Donald Tusk.
W mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się komentarze sprowokowane emocjonalnym twittem Gronkiewicz-Waltz. “Kto jak kto, ale pani była prezydent wie, co taki wpuszczony do ratusza komisarz może tam poznajdować w szafach” – napisał na Twitterze Rafał A. Ziemkiewicz. Internauci przypomnieli afery, które wydarzyły się podczas rządów PO w Warszawie – m.in. dziką reprywatyzację, awarię oczyszczalni ścieków “Czajka”, Kartę LGBT, czy wydawanie pieniędzy z budżetu miasta na wsparcie organizacji LGBT.
Kresy.pl / interia.pl
Strach d() ściska?