Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) prowadzi z NASA rozmowy w kwestii współpracy, która miałaby dotyczyć budowy wspólnych urządzeń i instrumentów na misje kosmiczne, głównie dot. eksploracji kosmosu – zadeklarowała Aleksandra Bukała z Polskiej Agencji Kosmicznej w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP). Zaznaczyła, że kooperacja mogłaby objąć także start-upy.
Dyrektor departamentu strategii i współpracy międzynarodowej Polskiej Agencji Kosmicznej wyjaśniła, że POLSA prowadzi współpracę z NASA na podstawie umów bilateralnych, które zostały zawarte – podała w sobotę PAP. POLSA występuje najczęściej jako podwykonawca partnera z Europy (np. niemieckiej agencji kosmicznej DLR) lub też w ramach Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), której członkiem Polska jest od 2012 roku.
“W 2019 r. POLSA podpisała Joint Statement on Cooperation in Space Exploration z NASA, podczas kongresu IAC 2019 w Waszyngtonie. Obecnie prowadzimy rozmowy z NASA dotyczące szeroko pojętej współpracy i nie wykluczamy, że będzie ona dotyczyła również start-upów” – oświadczyła Bukała.
Zwróciła uwagę, że chodzi głównie o budowanie wspólnych urządzeń i instrumentów na misje kosmiczne (dotyczące przede wszystkim eksploracji kosmosu).
Zaznaczyła, że “polskie podmioty są mocno zaangażowane” w szereg wspólnych programów ESA z NASA. “Flagowym przykładem jest tu European Exploration Envelope Programme (E3P), który zakłada szeroką współpracę z innymi agencjami kosmicznymi, w tym w dużym stopniu z NASA w obszarze eksploracji kosmosu – głównie misje załogowe, ISS, Lunar Gateway, Księżyc, Mars” – dodała.
W czasie ostatniej Rady Ministerialnej Space 19+ Polska zasubskrybowała na wspólne projekty inwestycyjne 6 mln euro na najbliższe 3 lata.
Zobacz także: Polski sektor kosmiczny: [Raport NIK]: Poczyniono postępy, lecz widać problemy z legislacją i planowaniem
Bukała odniosła się do przykładów zaangażowania polskich firm w projekty wspólne NASA. Zwróciła uwagę na detektory firmy Vigo System S.A. z Ożarowa, znajdujące się na pokładzie marsjańskiego łazika Curiosity (2011). Firma Astronika sp. z o.o. jest z kolei odpowiedzialna za jeden z trzech głównych instrumentów, zabranych przez amerykańską sondę InSight (2018).
“Jest to tzw. Kret HP3, Heat Flow and Physical Properties Package, czyli samozagłębiający się próbnik w postaci cylindra służący do pomiaru strumienia ciepła z wnętrza planety” – podkreśliła. Zaznaczyła, że PIAP Space sp. z o.o. w misji Mars Sample Return wykonuje elementy robotów, mających pobrać i przywieźć próbkę na ziemię.
Zobacz także: Rozpoczęto prace nad polską wielostopniową rakietą
pap / wnp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!