Przewodniczący Rady Europejskiej António Costa wysłał oficjalne zaproszenia na nadzwyczajny szczyt UE, który odbędzie się 6 marca. Otrzymał je również prezydent Ukrainy.
Szczyt ma zostać poświęcony bezpieczeństwu Unii Europejskiej i gwarancjom bezpieczeństwa dla Ukrainy. „Musimy być przygotowani na ewentualną współpracę Europy w zapewnieniu gwarancji bezpieczeństwa niezbędnych do osiągnięcia trwałego pokoju na Ukrainie” – głosi dokument. W dokumencie, cytowanym przez portal Svoboda.org, stwierdzono również, że UE i jej państwa członkowskie są gotowe wziąć na siebie większą odpowiedzialność za zapewnienie bezpieczeństwa Europy.
Szczyt odbywa się w okresie zmiany polityki USA wobec wojny Rosji z Ukrainą. Administracja Donalda Trumpa dąży do szybkiego zakończenia wojny na Ukrainie, inicjując negocjacje z Rosjanami bez udziału władz Ukrainy.
Jednocześnie nowy prezydent USA przeforsował podpisanie przez Zełenskiego umowy dopuszczającej Amerykanów do eksploatacji złóż ropy, gazu, metali ziem rzadkich, ukraińskiej infrastruktury i zysków z ich wykorzystania.
Zarazem Amerykanie nie chcą udzielić Ukrainie żadnych gwarancji bezpieczeństwa. Donald Trump wzywał właśnie państwa Unii Europejskiej do wzięcia tego rodzaju odpowiedzialności za Ukrainę.
Większość z nich deklaruje gotowość udzielenia wsparcia Ukrainie w konfrontacji z Rosją, dopóki pokój nie stanie się możliwy na warunkach odpowiadających Kijowowi. Poza tego rodzaju ogólnymi hasłami w UE nie ma jednak zgody, co do konkretnych mechanizmów wsparcia, szczególnie ewentualnego wysłania kontyngentów wojskowych na Ukrainę w celu gwarantowania pokoju już po wynegocjowaniu porozumienia.
Ponadto wiele państw UE obawia się, że Stany Zjednoczone mogą zacząć wycofywać swoje wojska z Europy. Friedrich Merz, lider zwycięskiej w niedawnych wyborach partii niemieckiej i prawdopodobny przyszły kanclerz Niemiec już wezwał do budowania „niezależności” od Waszyngtonu w dziedzienie bezpeiczeństwa.
svoboda.org/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!