Unia Europejska w ramach projektu „Mobilność Wykwalifikowanych Kierowców dla Europy” chce ściągnąć imigrantów do pracy w branży transportowej. Nowi pracownicy mają pochodzić m.in. z Etiopii, Nigerii czy Bangladeszu.

Nowy program „Mobilność Wykwalifikowanych Kierowców dla Europy” opracowany przez Unię Europejską i Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników IRU zakłada sfinansowanie ze środków unijnych spójnej polityki zatrudniania pracowników z państw trzecich oraz pozyskanie pozaeuropejskich przewoźników. Obecnie stanowią oni tylko 6 proc. kierowców zawodowych w Europie.

Unia Europejska skoncentruje się na sprowadzeniu kierowców z ośmiu wybranych państw: Egiptu, Etiopii, Bangladeszu, Kenii, Maroka, Nigerii, Pakistanu i Tunezji Na realizację programu przeznaczono 99,5 tys. euro, które w całości pochodzą z „Funduszu Azylu, Migracji i Integracji”. Projekt przewiduje współpracę z jedenastoma krajami unijnymi, w tym: Polską, Niemcami, Francją, Włochami, Holandią, Rumunią, Hiszpanią, Szwecją, Grecją, Portugalią oraz Belgią.

Według IRU w Europie ma być nieobsadzonych 500 tys. stanowisk pracy dla kierowców zawodowych.

Unijny Pakiet Mobilności

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o polskich przewoźnikach protestujących przeciwko unijnemu Pakietowi Mobilności, który zwiększył koszty transportu drogowego o 40 proc. Według Hanny Mojsciuk, prezesa Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, to unijne regulacje spowodowały kryzys branży. 

Rozporządzenie składa się z kilku przepisów regulujących m.in. delegacje pracowników, dostęp do rynku przewozów drogowych, czas odpoczynku i opodatkowanie pojazdów.

1. Unijne prawo wprowadza obowiązek regularnych powrotów kierowców do kraju co 4 tygodnie, pozostania w nim przez 45 godzin zakaz spania w kabinie ciężarówki. Dokument ustanawia także czterodniowy okres karencji, podczas którego kierowca nie może pracować na terytorium danego państwa. Obowiązkowe powroty kierowców sprawiły, że koło 23 proc. wszystkich wozokilometrów przejechanych przez pojazdy w UE stanowiły puste przebiegi. Stoi to w opozycji do unijnej polityki ochrony klimatu, dodatkowe, puste kursy przyczyniają się do dodatkowej emisji CO2. Według strony kt-legaltrans Pakiet Mobilności w 2023 roku spowodował zwiększenia emisji COw UE o dodatkowe 2,9 mln ton.

2. Kierowcom ciężarówek grożą wysokie kary nawet za niewielki przeładunek. Do 5 proc. – 500 zł (oznacza to, że przekroczenie załadunku ważącego 3,5 tony o 35 kg będzie karane grzywną pół tysiąca zł), od 5 proc. do 10 proc. – 1000 zł, od 10 proc. do 20 proc. – 1500 zł, za co najmniej 20 proc. – 2000 zł.

3. Pakiet Mobilności nakłada obowiązek na przewoźników przewożących towary do 3,5 tony uzyskania specjalnej licencji wspólnotowej upoważniającej do wjazdu na europejskie drogi. Przepis nie wiąże się z żadnymi korzyściami dla kierowców, ale nakłada dodatkowe opłaty. Aby uzyskać licencję, firma musi zapłacić:

  • zabezpieczenie finansowe – 1800 euro za pierwszy pojazd i 900 euro za każdy kolejny.
  • uzyskanie zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika – 1000 zł.
  • koszt samej licencji jest zależny od czasu, na który została wydana. Do 5 lat – 4 000 zł + 440 zł za każdy wypis z licencji, powyżej 5 lat (maksymalnie 10 lat) – 8 000 zł + 880 zł za każdy wypis.
  • Za nieposiadanie licencji grozi kara do 12 tysięcy zł.

Kresy.pl/iru.org

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply