Donald Tusk uważa, że polski rząd ma wszelkie narzędzia, by zatrzymać falę negatywnych opinii o Polsce na świecie oraz falę “antysemickich wypowiedzi w kraju”.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk pytany przez dziennikarzy na piątkowej konferencji prasowej o jego opinię na temat napięć między Polską a Izraelem z powodu nowelizacji ustawy o IPN, uznał, że sytuacja jest poważna. Ujawnił, że rozmawiał na ten temat z premierem Morawieckim na marginesie zebrania Rady Europejskiej. – podaje Polska Agencja Prasowa.
“Powiedziałem to premierowi Morawieckiemu, że sytuacja jest bardzo poważna, dotyczy bezpośrednio polskich interesów, reputacji i polskiej pozycji w świecie” – mówił Tusk.
Zdaniem Tuska klucz do naprawy sytuacji leży w Warszawie. „Jest tylko jedna rada – trzeba (…) zrobić wszystko, żeby zatrzymać dwie fale: po pierwsze falę złych opinii o Polsce, a ta fala przypomina już dziś wręcz tsunami, i drugą falę (…) niemądrych i nieprzyzwoitych ekscesów, antysemickich wypowiedzi w kraju. Obóz rządzący ma wszystkie narzędzia, by zatrzymać obie te fale, jeśli tylko tego chce” – powiedział były premier najwyraźniej sugerując, że Polska powinna całkowicie ustąpić przed żądaniami Izraela.
Donald Tusk zapewniał, że rozmawiając o tej kwestii z europejskimi przywódcami starał się “zadbać o dobre imię naszego kraju”.
CZYTAJ TAKŻE: MSZ Francji: nowelizacja ustawy o IPN jest godna potępienia
Kresy.pl / PAP
Tusk jak zwykle – wobec zagranicy tylko biała flaga!
No cóż, dobra znajomość, która tych dwóch kolesi łączy, zobowiązuje. Ten drobny niuans mateuszek skrzętnie ukrywa.
Czegóż oczekiwać od volksdeutscha…
Nie ma się co nadmiernie rozwodzić.Dyzmowaty Tusk to istota,która z interesami Polski zupełnie nie kontaktuje.Temu volksdeutschowi,wyrobnikowi ciemnych mocy,karierowiczowi,fałszywcowi i podstępnemu gadowi, marzy się triumfalny wjazd na białym koniu do kosmopolitycznego polskiego landu przez Żydów dojonego.”Polską nienormalność” już zdefiniował,judaszowej kasy już posmakował,pozostało mu jeszcze zaspokojenie egoistycznych mściwych ambicji.