Minister Zjednoczonych Emiratów Arabskich twierdzi, że państwa blokujące Katar żądają teraz restrukturyzacji, a nie likwidacji katarskiej telewizji.

W wywiadzie udzielonym gazecie “The Times” w środę, Noura al-Kaabi, minister Narodowej Rady Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stwierdziła, że należy doprowadzić do “fundamentalnej zmiany i restrukturyzacji” telewizji Al-Jazeera.

– Pracownicy kanału mogą zachować swoje stanowiska i Katar może nadal finansować swoją telewizję, lecz nie taką, która zapewnia platformę dla ekstremistów i gdzie kanał angielski służy jako tarcza ochronna dla bardziej radykalnego arabskiego wydania – powiedziała al-Kaabi. Al-Kaabi zaznaczyła, że Arabia Saudysjka, Bahrajn, Egipt i ZEA szukają rozwiązania dyplomatycznego i nie dążą do eskalacji.

Wcześniej, ultimatum wystosowane do rządu katarskiego miało nie podlegać negocjacjom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Egipski duchowny: Katar zostanie zniszczony w ciągu dwóch lat

W odpowiedzi na słowa al-Kaabi, Al-Jazeera wystosowała oświadczenie, w którym czytamy, że telewizja odrzuca wszelkie próby zewnętrznych ingerencji.  – Al-Jazeera wspiera swoich dziennikarzy i swoje instytucje medialne na całym świecie w ich prawie do prowadzenia pracy dziennikarskiej bez obawy i zastraszania. Jednym z fundamentów wolnych mediów jest zapewnienie ich niezależności, bez ingerencji i cenzury ze strony rządów, czy jakichkolwiek innych podmiotów – napisano w oświadczeniu.

Kresy.pl / Al-Jazeera

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Ta stacja z całą pewnością uprawia propagandę, a nie informację. Ona m. in. robiła fałszywe filmy o rzekomych zbrodniach Asada. Ich ekipę w Egipcie przyłapała na kręceniu takiego filmu policja egipska.