Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow mówił w niedzielę Pieskow o rzeczywistej długości ostatniej rozmowy telefonicznej prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych.

 „Rozmowy telefoniczne zazwyczaj zaczynają się od połączenia: testują dźwięk, testują głos tłumacza, ponieważ słowa prezydentów są tłumaczone w obie strony. I ogólnie, jeśli weźmiemy pod uwagę czas, wliczając tłumaczenie, to trwało to około dwóch godzin” – Pieskow mówił w wywiadzie dla dziennikarza rosyjskiej telewizji państwowej, Pawła Zarubina.

Pieskow skomentował twierdzenia, że ​​była to najdłuższa jak dotychczas rozmowa między przywódcami Rosji i Stanów Zjednoczonych. „Rzeczywiście, biorąc pod uwagę czas trwania, była to prawdopodobnie jedna z najdłuższych rozmów między dwoma głowami państw” – ocenił przedstawiciel Kremla, którego zacytowała agencja TASS.

Istotniejsze, że w czasie wywiadu Pieskow napomknął, że Donald Trump i Władimir Putin mogli rozmawiać więcej niż tylko dwa razy, co do tej pory oficjalnie komunikowano mediom. „Informujemy o rozmowach, o których wiemy, ale nie możemy wykluczyć czegoś innego” – powiedział w imieniu służby prasowej Pieskow, którego zacytował portal Radia Wolna Europa.

W niedzielę agencja Bloomberg, powołując się na źródła, poinformowała, że ​​Stany Zjednoczone mają nadzieję osiągnąć rozejm między Rosją a Ukrainą do 20 kwietnia, czyli w dnia, w którym zarówno prawosławni, jak i katolicy będą obchodzić Wielkanoc. Jednak terminy mogą ulec przesunięciu ze względu na poważne nieporozumienia między stronami, podsumowała tę informację agencja.

Bloomberg potwierdził, że w ramach negocjacji Rosjanie wysunęli żądanie natychmiastowego wstrzymania wszelkiego wsparcia wojskowego państw zachodnich dla Ukrainy, ale Donald Trump odrzucił ten warunek.

Na poniedziałek, 24 marca zapowiedziano oddzielne konsultacje delegacji ukraińskiej i rosyjskiej oraz przedstawicieli USA w Arabii Saudyjskiej. Podczas rozmów zostaną również omówione szczegóły techniczne wdrożenia 30-dniowego zawieszenia broni w kwestii infrastruktury energetycznej.

Czytaj także: Twarde warunki Kremla i „czerwone linie” Kijowa – media o kulisach negocjacji pokojowych

tass.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz