Po dwóch latach negocjacji ministrowie spraw zagranicznych Białorusi i Rosji podpisali w piątek w Mińsku umowę o wzajemnym uznaniu wiz.

Podpisanie umowy odbyło się w Mińsku gdzie przybył rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow. “Teraz obywatele zagraniczni [państw trzecich] będą mieli możliwość odwiedzenia obu krajów na podstawie wizy narodowej jednego z nich. W ten sposób porozumienie likwiduje problemy dotyczące przekraczania granicy lądowej pomiędzy Białorusią i Rosją przez obywateli krajów trzecich” – skomentował podpisanie umowy szef białoruskiej dyplomacji Władimir Makiej, którego zacytował portal Wnp.pl.

W 2016 roku Rosja jednostronnie zamknęła dla obywateli państw trzecich granicę lądową z Białorusią. Rosjanie argumentowali, że granica ta nie jest normalną granicą międzynarodową, ponieważ oba państwa są połączone strefą wolnego przepływu osób obowiązującą od czasu funkcjonowania Państwa Związkowego Rosji i Białorusi. Przepisy o jego powołaniu weszły w życie w 2000 r. W związku z tym Rosjanie przywrócili w 2018 punkty punkty kontrolne na granicy z Białorusią, przez wiele lat nie działające i przestali przez nią przepuszczać obywateli państw trzecich.

Około dwóch lat trwały negocjacje w sprawie rozwiązania tej sytuacji. Rosjanie proponowali w trakcie rozmów wzajemne uznawanie wiz, to znaczy obywatel państwa trzeciego z wizą białoruską miałby wjazd na terytorium Rosji, a posiadając wizę rosyjską mógłby wjeżdżać na Białoruś. Władze Białorusi opierały się zawarciu takiego porozumienia, które jest kolejnym ograniczeniem kompetencji władz państwowych wobec partnera.

Podsumowując podpisanie umowy Makiej powiedział, że obie strony zgadzają się, iż “potrzebne są intensywne negocjacje w celu uregulowania problemów we współpracy gospodarczej”. Moskwa dąży bowiem do głębszej integracji obu państw na płaszczyźnie polityki gospodarczej i finansowej.

Czytaj także: Kreml nie interweniuje w sprawie aresztowanego byłego prezesa banku Gazpromu

wnp.pl/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply