Były minister spraw wewnętrznych i administracji, deputowany Parlamentu Europejskiego i ważny polityk Prawa i Sprawiedliwości, Joachim Brudziński mówił dla portalu Onet o sytuacji homoseksualistów w Polsce.

Dziennikarz tego portalu poprosił Brudzińskiego o komentarz w sprawie dyskusji jaką w środę przeprowadził Parlament Europejskie w kwestii uchwał kilkudziesięciu organów samorządu terytorialnego w Polsce, które ogłaszały swoje jednostki administracyjne “strefami wolnymi od ideologii LGBT” bądź uchwalały “samorządowe karty rodzin”. Według niektórych eurodeputowanych mogą to być objawy dyskryminacji z jaką w Polsce mają spotykać się osoby o skłonnościach homoseksualnych bądź transseksualnych.

“Z pozycji byłego szefa MSWiA mogę powiedzieć, że osoby, które mają inną orientację seksualną czy tożsamość płciową, nigdy nie były w Polsce prześladowane czy dyskryminowane” – skomentował sprawę jeden z eurodeputowanych PiS Joachim Brudziński. Stwierdził nawet – “W Polsce na wysokich stanowiskach w państwie jest wiele osób o odmiennej orientacji. Tylko mnie jako polityka, posła, ministra czy teraz europosła, nigdy nie interesowało, kto ma jaką orientację seksualną”.

Brudziński nawiązał też do swoich działań w czasie gdy sprawował funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji – “Podczas wszelkich legalnych demonstracji czy marszów takie osoby zawsze były chronione przez podległe mi służby. Byłem za to nawet głośno krytykowany przez skrajne środowiska. Za to, że policja robi to, co jest oczywistą oczywistością, czyli chroni polskich obywateli. Niezależnie od płci”.

W okresie gdy Brudziński był zwierzchnikiem policji dochodziło do przypadków rozbijania kontrmanifestacji protestujących przeciw marszom ruchu LGBT. Uczestnicy tych kontrmanifestacji oskarżali policję o nadużywania siły wobec nich porównując jej działania w tych przypadkach z interwencjami wobec nielegalnych zwolenników liberalnej opozycji, wobec których funkcjonariusze stosowali inne metody.

Już po komentarzu udzielonym przez Brudzińskiego Parlament Europejski przegłosował rezolucję w której skrytykowano ustanawianie przez polskie samorządy “stref wolnych od ideologii LGBT”, zażądano odwołania tych uchwał oraz wezwano polskie władze centralne do ich potępienia. Samorządom, które uchwaliły tego rodzaju deklaracje wypomniano, że otrzymały środki z funduszy unijnych na projekty edukacyjne na łączną sumę około 425 mln zł. Komisję Europejską poproszono o monitorowanie ich wydawania. Tego rodzaju rezolucję poparło w Parlamencie Europejskim 463 deputowanych, przeciw zagłosowało 107, a 105 wstrzymało się od głosu.

onet.pl/wp.pl/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply