W Rybniku drugi weekend z rzędu, pomimo obostrzeń, otworzył się klub Face 2 Face. W sobotę w nocy interweniowała policja – użyto granatów hukowych i broni gładkolufowej. Wylegitymowano 213 osób, trzy zostały zatrzymane w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Dwóch policjantów zostało rannych.

W piątek w klubie oficjalnie odbywało się spotkanie partii Strajk Przedsiębiorców oraz kongres dziennikarzy. Przed lokalem ustawiła się długa kolejka chętnych wziąć udział w wydarzeniu. Doszło do interwencji przedstawicieli sanepidu i policji, których właściciel nie wpuścił do klubu.

W sobotę klub otwarto ok. 21. Na miejscu pojawili się  policjanci z Rybnika oraz funkcjonariusze prewencji z KWP Katowice, którzy zamknęli ulicę, gdzie znajduje się lokal. Osobom znajdującym się wewnątrz dyskoteki nakazano jej opuszczenie.

Z relacji świadków wynika, że policja weszła do klubu i miała zakończyć zabawę.

– Wpadli jak bandyci. Powiedzieli „koniec imprezy”. Zrobiło się zamieszanie, ludzie zaczęli się tratować. Pani z megafonem dostała gazem pieprzowym i została sprowadzona do parteru – relacjonuje jeden ze świadków.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd szykuje ostre działania przeciwko firmom łamiącym ograniczenia

Jak relacjonuje portal rybnik.com.pl, tłum przed lokalem miał być agresywny, a w stronę funkcjonariuszy rzucano butelkami. W odpowiedzi funkcjonariusze użyli gazu pieprzowego oraz broni hukowej.

Policja akcję zakończyła ok. 3:00 w nocy.

Poniższe nagrania od ok. 57  minuty przedstawia wzrost napięcia między zgromadzonymi ludźmi a policją:

Komunikat policji

W niedzielę policja wydała komunikat. “Decyzją Państwowego InspektoraSanitarnego lokal został zamknięty, decyzji nadano rygor natychmiastowej wykonalności. W związku z powyższym policjanci asystowali pracownikom Sanepidu w doręczeniu dokumentu. Następnie mundurowi poinformowali uczestników imprezy o zamknięciu lokalu i konieczności wyjścia z klubu. Część uczestników dobrowolnie opuściła lokal, a część osób nie chciała dostosować się do poleceń stróżów prawa” – podkreślono.

CZYTAJ TAKŻE: Protest na Węgrzech przeciw obostrzeniom

Jak poinformowała policja, “na zewnątrz lokalu zebrała się grupa kilkuset osób, wśród których większość była nietrzeźwa i agresywna w stosunku do policjantów. Mundurowi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 30, 44 i 48-lat, którzy w czasie interwencji naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszpolicji. Policjanci wylegitymowali 213 uczestników tego zdarzenia”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Część z nich nie przestrzegała obowiązku zakrywania twarzy, spożywała alkohol w miejscu objętym zakazem oraz próbowała wprowadzić interweniujących policjantów w błąd, podając fałszywe dane osobowe. Po opuszczeniu lokalu uczestnicy byli agresywni i atakowali mundurowych niebezpiecznymi przedmiotami” – oświadczyła policja.

“Policjanci podawali komunikaty wzywające do rozejścia się, kiedy to nie przyniosło rezultatu wobec agresywnych uczestników zgromadzenia użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci ręcznych miotaczy gazu, pałek służbowych, granatów hukowych, oddali także strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej” – poinformowano.

Jak podała policja, “podczas wczorajszego zabezpieczenia rannych zostało dwóch policjantów, zniszczono także dwa radiowozyW zabezpieczeniu brało udział prawie 150 funkcjonariuszy KMP w Rybniku oraz OPP w Katowicach”.

CZYTAJ TAKŻE: Francja: manifestacje przeciwko ustawie o globalnym bezpieczeństwie i restrykcjom

Kresy.pl / rybnik.com.pl / polsatnews.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply