Policja opublikowała wizerunki uczestników protestu rolników z AGROunii

Wizerunki kilkudziesięciu uczestników protestu ruchu społeczno-politycznego AGROunia na Placu Zawiszy w Warszawie zostały opublikowane przez policję. Poinformowano, że są ścigani karnie za to, że „działając z pobudek chuligańskich” blokowali ruch, zakłócili porządek i zniszczyli nawierzchnię jezdni.

Policja poszukuje uczestników protestu rolników z ruchu społeczno-politycznego AGROunia, który odbył się w środę w Warszawie na placu Zawiszy.

– W piątek przyjęty został wniosek o ściganie karne sprawców w związku ze zniszczeniem nawierzchni jezdni – poinformował wczoraj asp. Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa III. Chcą zidentyfikować 30 osób uczestniczących w proteście.

 

Jak informowaliśmy, ruch społeczno-polityczny AGROunia zorganizował w środę protest w Warszawie, blokując około godz. 8 rano Plac Zawiszy. Rolnicy rozłożyli na jezdniach opony i słomę, które podpalili, rozsypali też jabłka, ułożyli świńskie tusze. Rolnicy domagali się w ten sposób zobowiązania marketów do sprzedawania polskich produktów rolno-spożywczych jako połowy swojego asortymentu oraz ich znakowania tak aby klient wiedział z jakiego kraju pochodzą. Protest nie był zgłoszony w ratuszu, zorganizowano go jako zgromadzenie spontaniczne.

Asp. Mrozek poinformował też, że od uprawnionego przedstawiciela warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich przyjęto wniosek o ściganie karne sprawców zniszczenia bitumicznej nawierzchni jezdni w miejscu protestu. Straty te oszacowano na blisko 34 tysiące złotych. Wcześniej przedstawiciele ZDM twierdzili, że wszystkie straty sięgają 180-190 tys. zł. Stołeczny ratusz analizuje z prawnikami możliwość obciążenia kosztami uczestników protestu.

– Nieustalone dotąd osoby, działając z pobudek chuligańskich, wspólnie i w porozumieniu zakłóciły porządek publiczny, utrudniały ruch pojazdów i zanieczyściły drogę publiczną – powiedział policjant. Żeby zidentyfikować kilkudziesięciu uczestników protestu, na stronie internetowej policji opublikowano ich wizerunki, zarejestrowane przez kamery monitoringu, zachęcając ludzi do zgłaszania tych osób policji.

Jak dotąd osiem osób zatrzymanych w czasie protestu usłyszało już zarzuty chuligańskiego zakłócania spokoju, tamowania ruchu i zanieczyszczania drogi. Później zwolniono ich do domów.

Minister spraw wewnętrznych i czołowy polityk Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński w ostrych słowach skrytykował protestujących rolników. „Chuliganeria, która sprowadziła realne zagrożenie zdrowia i życia na placu Zawiszy musi ponieść konsekwencje wynikające z obowiązującego w Polsce prawa” – oświadczył szef MSW.

Polsatnews.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Za te “pobudki chuligańskie” psiate odpowiedzą w wyborach tracąc sporo głosów. Co do identyfikacji protestujących z fotek to mam nadzieję, że nie znajdzie się kanalia która podkabluje doprowadzonych do rozpaczy rolników, niech Brudziński sam ich szuka.

  2. Gaetano
    Gaetano :

    I tak aparat walczy z polskimi patriotami robiąc z nich “chuliganów” publikując ich wizerunki i prowokując nagonkę, zupełnie jakby byli pospolitymi kryminalistami. Czysto bolszewickie metody.