W czwartek, dzięki wsparciu Stowarzyszenia Robim co Możem oraz wójta gminy Ulhówek, polscy aktywiści odwiedzili groby w okolicach Bełza na Ukrainie, porządkując mogiły i upamiętniając ofiary.

W czwartek polska delegacja odwiedziła okolice Bełza na Ukrainie, aby oddać hołd rodakom spoczywającym na tamtejszych nekropoliach. Chodzi o ofiary ukraińskich zbrodni inspirowanych przez OUN-UPA z 1944 roku, przedwojennych mieszkańców regionu oraz poległych z wojny polsko-ukraińskiej z lat 1918–1919.

Wyprawa została zorganizowana przez Stowarzyszenie Robim co Możem przy współpracy z wójtem Mariuszem Skorniewskim z Ulhówka. Członkowie stowarzyszenia od wielu lat opiekują się polskimi grobami i zabytkami na pograniczu. Uczestnicy wyprawy uporządkowali zieleń na cmentarzach, złożyli kwiaty oraz zapalili znicze. Stowarzyszenie zamontowało także tablicę informacyjną dotyczącą cmentarza nieistniejącej wsi Worochta. Podobne tablice w językach polskim, angielskim i ukraińskim były wcześniej instalowane przy innych nekropoliach.

Wraz z działaczami stowarzyszenia i wolontariuszami z Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej uczestnicy odwiedzili dwie mogiły ofiar rzezi mieszkańców Worochty, w których spoczywają 44 osoby. Następnie udali się do mogiły mieszkańców Machnówka, którzy zginęli w Gajówce Korczmin. W tym miejscu śmierć poniosło 16 osób.

Zobacz też: Ekshumacje polskich ofiar UPA w Puźnikach – nagranie z prac [+VIDEO]

Delegacja odwiedziła również cmentarze w Bełzie, Stajach i Uhowie, gdzie od lat spoczywają razem polscy i ukraińscy mieszkańcy regionu. Na tych cmentarzach znajdują się także mogiły polskich żołnierzy z okresu wojny polsko-ukraińskiej.

Bełz, wraz z Uhnowem, Krystynopolem i innymi miejscowościami regionu, był częścią Polski do 1951 roku. Po odkryciu złóż węgla Związek Radziecki dokonał zmiany granic, w wyniku której Polska oddała Bełz w zamian za Ustrzyki Dolne. Polska ludność, licząca 14 tysięcy osób, została przesiedlona w 1951 roku.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply