Pesa zaprezentuje we wrześniu wodorową lokomotywę manewrową własnej konstrukcji. Prototyp będzie następnie testowany na terenie płockich zakładów Orlenu – poinformował prezes Pesy Krzysztof Zdziarski.

Budowa polskiej lokomotywy z napędem wodorowym to przełomowy krok w kierunku nowoczesnego transportu – podkreślił prezes Pesy w środowym wpisie na Twitterze. Spółka zaprezentowała pierwsze wizualizacje pojazdu.

Lokomotywa będzie pojazdem jednokabinowym, przeznaczonym do manewrów na stacjach lub w zakładach przemysłowych – informuje portal “Rynek Kolejowy”. “Gotowe są już pierwsze komponenty, w tym – ramy i wyprodukowane w Kanadzie ogniwo wodorowe. Niebawem dotrą do nas kolejne. We wrześniu przewidujemy uruchomienie i początek testów” – zapowiedział prezes spółki.

Portal przypomina, że prace nad napędem wodorowym trwają w Pesie już drugi rok. Producent nawiązał w tym zakresie współpracę z wieloma wiodącymi ośrodkami badawczymi. Zawarte zostało także porozumienie z potencjalnym pierwszym użytkownikiem. “Wraz z Orlenem doszliśmy do wniosku, że rafineria w Płocku będzie dobrym miejscem na przetestowanie pojazdu i wyszkolenie kadr do jego obsługi” – podkreślił Zdziarski.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl
Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Wizualizacja lokomotywy wodorowej, źr. Pesa

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: Pesa zbuduje dla Kolei Czeskich 160 pojazdów za 25 mld zł

Prezes Pesy uważa, że wodór jest nośnikiem energii niełatwym w wykorzystaniu, lecz bardzo przyszłościowym. “Wielu inżynierów widzi w nim ogromną przyszłość. Ma on bardzo dobre parametry fizyczne i chemiczne. Jest czysty i szeroko dostępny. Musimy tylko nauczyć się z nim obchodzić, by wyeliminować niebezpieczeństwo. Wysoka przenikliwość sprawia, że wystarczą małe nieszczelności, by doprowadzić do wycieku. Wodór jest też łatwopalny i wybuchowy” – zaznacza prezes Pesy.

Jest zdania, że polska lokomotywa ma szanse stać się pierwszym tego typu pojazdem w regionie.

Zobacz także: PKP Intercity podpisało z Pesą kolejną umowę ws. modernizacji. Jej wartość wynosi 540 mln zł

rynek-kolejowy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply