Szereg działaczy partii odsuniętego od władzy Imrana Khana trafiło za kraty po tym, jak wyszli na ulice mimo zakazu zgromadzeń wydanego przez władze Pakistanu.

Pakistańska partia Pakistański Ruch za Sprawiedliwością (PTI) odwołała swój wiec, który miał się odbyć we mieście Lahore na wschodzie kraju po tym, jak dziesiątki jej zwolenników zostało aresztowanych za przeciwstawianie się rządowemu zakazowi zgromadzeń publicznych. „Wszyscy powinniście przerwać ten protest, ponieważ obawiam się, że rząd uzna to za pretekst do wstrzymania wyborów” – powiedział w środę były premier Imran Khan, odnosząc się do wyborów regionalnych w północnej prowincji Pendżab, której stolicą jest Lahore. Jak stwierdził – “Odwołujemy to” – przytoczył portal telewizji Al Jazeera.

Pakistańska policja już wcześniej użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozproszyć zwolenników PTI w Lahore i aresztowała ponad 40 osób za łamanie zakazu organizowania wieców, do czego właśnie odniósł się były premier.

„Widzieliśmy, jak policyjne furgonetki zabierały dziesiątki zwolenników” – zrelacjonował Kamal Hyder korespondent Al Jazeera w Lahore – “Sytuacja uspokoiła się po tym, jak Imran Khan odwołał protest. Wcześniej powiedział, że “leży to w zakresie konstytucji i jego demokratycznego prawa do sprawowania władzy”.

Imtiaz Gul, dyrektor wykonawczy Center for Research and Security ocenił taką brutalność służb bezpieczeństwa jako zbędną. Twierdził on, że tłumienie manifestacji doprowadziło do obrażeń niektórych ich uczestników. Ocenił też, że władze centralne faktycznie mogą dążyć do oddalenia w czasie wyborów regionalnych w najbardziej ludnej z prowincji Pakistanu.

Z nagrań jakie udostępniła partia Khana wynika, że funkcjonariusze niszczyli pojazdy, którymi podróżowali zwolennicy byłego premiera.

 

Kwietniowe odsunięcie od władzy Khana poprzedzone zostało dramatyczną grą premiera. Ogłosił on rozwiązanie parlamentu i rozpisanie przedterminowych wyborów. Rozpatrując wniosek opozycji w tej sprawie, pakistański Sąd Najwyższy uznał działanie premiera za niekonstytucyjne i zdecydował, że obecna izba może głosować nad wnioskiem o odwołanie premiera.

Przeciw Khanowi prowadzone są postępowania o terroryzm, usiłowanie zabójstwa i pranie brudnych pieniędzy, które ten uważa za polityczny spisek.

W zamachu z 3 listopada Khan został ranny w nogę. Byłego polityka ostrzelano, gdy stał na dachu zmodyfikowanej ciężarówki kontenerowej, w czasie manifestacji pod hasłem przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Korespondent Al Jazeery, że popularność Khana gwałtownie wzrosła, odkąd został odsunięty od władzy w kwietniu ubiegłego roku. Dziesiątki spraw wniesionych przeciwko niemu przez koalicję rządzącą wzbudziły sympatię ludzi.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply