Były premier Jan Olszewski uważa, że podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę i wysłana do Trybunału Konstytucyjnego ustawa o IPN jest „bublem prawnym”.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą”, Olszewski stwierdził, że ustawa o IPN jest „w praktyce jest nie do zastosowania”. „Jak sąd będzie miał rozstrzygnąć np. sprawę Jana Tomasza Grossa, który będzie twierdził, że prowadzi działalność naukową, kiedy przeciwnicy twierdzą, że jest on paszkwilantem. Sąd tego nie rozstrzygnie. Tym bardziej będzie miał problem z rozstrzygnięciem, co jest działaniem artystycznym. Łączenie sprawy odpowiedzialności za Holokaust z relacjami polsko-izraelskimi to pomysł godny pożałowania. Zastosowanie tej ustawy również wobec samego pojęcia 'propagandy banderyzmu’ budzi wątpliwości. Jak sąd będzie miał określić, co jest 'propagandą banderyzmu'”- pyta były premier.

Olszewski uważa, że od początu nowelizacja ustawy była wadliwa. „Projekt nowelizacji ustawy o IPN nie powinien nigdy trafić do Sejmu w takiej postaci. Od strony prawnej ten projekt budził bardzo duże wątpliwości od samego początku. Powinien być bardzo uważnie i poważnie korygowany, a to nie nastąpiło. W momencie, gdy konflikt już wybuchł, można było opóźnić procedowanie nad projektem. Na etapie prac senackich można było problem załatwić. Z tego kryzysu powinny zostać wyciągnięte bardzo zasadnicze wnioski na przyszłość. Przez przygotowanie źle skonstruowanej ustawy i brak reakcji na sytuację kryzysową podważono nasze najbardziej strategiczne kierunki polityki międzynarodowej. Trzeba znaleźć rozwiązanie tego problemu” – podkreślił Olszewski.

Były premier podkreślił, że Trybunał Konstytucyjny, do którego wysłał ustawę prezydent Andrzej Duda, nie powinien w szybkim trybie wydać orzeczenia, gdyż potrzebny jest czas „na uspokojenie sytuacji międzynarodowej”.

Olszewski uznał również, że błędem było powierzenie prac nad ustawą wiceministrowi sprawiedliwości Patrykowi Jakiemu. „On jest ofiarą błędu przygotowania tej ustawy. To nigdy nie powinno się stać. Ale stało się. Nie szukajmy teraz odpowiedzialnego, ale znajdźmy wyjście. Przed PiS wielki sprawdzian wyprowadzenia Polski z kryzysu międzynarodowego. Tą ustawą i tymi zapisami nie przekonamy naszych sojuszników do naszych racji, a tylko dostarczymy argumentów przeciwnikom. PiS nie może dawać pretekstów do rozgrywania Polski na arenie międzynarodowej. Druga strona bezwzględnie gra o swoje interesy” – zaznaczył Olszewski.

Pytany o odgrodzenie ulicy, na której znajduje się Ambasada Izraela przez policję w obawie przed protestami narodowców, Olszewski zasugerował, że działacze organizacji narodowych, z racji swojego wieku, „nie wiedzą, jak wyglądała wtedy [przed drugą wojną światową] rzeczywista sytuacja”. „Przed wojną też byli ludzie, którzy mieli uprzedzenia do Żydów. Nawet duchowni byli zaangażowani po stronie narodowej w sprawie tzw. „problemu żydowskiego”, gdyż uważano, że Żydzi opanowali handel i polskie interesy nie mogą się rozwijać. Bardzo wielu Polaków, nawet niechętnych przed wojną Żydom, zmieniło swoją podstawę pod wpływem postępowania Niemców w latach okupacji i często czynnie uczestniczyło w zorganizowanej akcji pomocy. Przypadki szmalcownictwa były bezwzględnie karane. Pamiętajmy również, że zdarzali się Żydzi, którzy współpracowali z władzami III Rzeszy” – powiedział były premier.

Kresy.pl / Rzeczpospolita

10 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz

  1. zefir
    zefir :

    Niech nas gnoją,niech nas rezają,niech wszystko co chcą nam przypisują,niech historię fałszują,niech podłe antypolskie argumenty wymyślają,niech na Nazistów Polaków awansują–wolno im,bo to najbardziej strategiczni „przyjaciele”. Polsce nie wolno ustaw konstruować,zawsze będzie żle,gdy ustawodawcy strategicznych kierunków polityki międzynarodowej tykają.Jedynie posłuszną dolą Polaków jest skundlenie–tak rozumiem premiera Olszewskiego przesłanie.

  2. bob
    bob :

    Pora sobie zdać sprawę że cała nasza klasa polityczna po 90 to jest głęboko powiązana z rożnymi powiązaniami z z narosłą tutaj bolszewicką elitą i ta z opozycji i ta z pisu. Mamy jeszcze parę może paręnaście alt na wytworzenie w końcu jakiejś elity

  3. donald
    donald :

    USA poprzez uchwalenie ustawy 447 i ustawy 1226 oraz poprzez poparcie Banderyzmu na Ukrainie pokazuja ze nie sa naszym sojusznikiem. Izrael takze nie jest naszym sojusznikiem. Kampania nienawisci przeciwko Polsce ktora wywolal Izrael tydzien temu swiadczy tylko tyle ze tylko zdrajcy i lunatycy moga upatrywac w panstwie Izrael polskiego sojusznika. Nie ma zadnego kraju na swiecie ktory tak bardzo probowal Polske zgnoic w ciagu ostatnich 25 lat jak Izrael probowal i zrobil ( w tysiacach artykulow na swiecie o polskim antysemityzmie i zbrodniach przeciwko Zydom na ziemiach polskich).

    Nienawidze polskiej polityki zagranicznej ktora polega na wylewaniu gnojowki na groby naszych przodkow, naszych bohaterow by nie naruszyc „naszych sojuszy” Musimy zapomniec o udziale obywateli Polskich pochodzenia Zydowskiego w holocauscie etnicznych Polakow w latach 1939-1941 na ziemiach wschodnich zajetych w tym czasie przez sowietow w ktorych wymordowano bezposrednio lub posrednio przez wyslanie na Syberie okolo miliona Polakow. Takze za zbrodnie przez aparat stalinowski UB w ktorym wiekszosc wyzszych oficerow UB byla obywatelami Polskim Zydowskiego pochodzenia. W latach 1945-1956 zginelo w Polsce pomiedzy 100-250 tysiecy Polakow. Bardzo czesto z oficerami UB pracowali byli szmalcownicy oraz byli konfidenci Gestapo.
    Niektorzy uwazaja ze nalezy w ramach dobrych relacji z USA i Izraelem wylewac tony gnoju na groby naszych przodkow i bohaterow. Jak nazwac tych ktorzy uwazaja to za dobre zachowanie?
    UPa zamordowalo okolo 200 tysiecy Polakow w bestialski sposob. W ramach „dobrych relacji” z naszymi sojusznikami Ukraina i USA wylewanie ton gnoju na pamiec o meczenstwie naszych rodakow, przodkow, bohaterow sluzy interesom Polski.

    Polska polityka zagraniczna jest prowadzona przez idiotow. Gdyby to ode mnie zalezalo to juz za kilka tygodni byloby w Polsce centrum w ktorym 24 godziny na dobe pracowalo by z 50 osob znajacych jezyki obce pod nadzorem historykow przy komputerach ktore monitorowalyby prase i internet na swiecie, zamieszczalyby takie posty jak jak czy inni cytowani przeze mnie zamieszczali na Jerusalem Post.

    Taka akcja juz w ciagu kilku miesiecy mialoby efekt olbrzymi.
    Jeszcze raz chcialbym powtorzyc. Dzialania USA i Izraela pokazuja ze kraje te nie sa naszymi sojusznikami ale po prostu jestesmy dla nich owcami do strzyzenia i miesem armatnim.

  4. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Postawa Olszewskiego za komuny jest znana i zrozumiała , bronił opozycje w sądach. Potem jako premier zostal obalony przez Wałęsę i jego popleczników z SB. Jednak tutaj konczy sie zrozumienie jego postawy. Jego główny kierunek działania wtedy to ZSRR. Potem jego aktywność skierowała się w strone lustracji . Teraz okazuje sie ,że był jeszcze inny zakamuflowany prosemicki. Mówiono o nim mason wysokiego stopnia,a jako mason miał powiązania z Izraelem i zachodnimi ruchami żydowskimi . Teraz to wszystko staje się oczywiste .

  5. RAFALXJXJXJ
    RAFALXJXJXJ :

    Jan Olszewski wczoraj zabrał głos ws. Stefana Bandery. Oświadczył ,że Bandera nie miał nic wspólnego z mordami na Wołyniu był internowany w tym czasie w niemieckim obozie. Jedyną jego winą wobec Polski jest zamach na min.Pierackiego za co dostał karę śmierci. Nawiasem mówiąc KS zamieniono na dożywocie z osadzeniem w więzieniu na Św.Krzyżu skąd został uwolniony przez hitlerowców . Wskazał innego sprawcę – Romana Szuchewycza vel.Tarasa Czuprynke i to jeszcze poddał w wątpliwość i potrzebe badań historycznych.Jak wieloletni adwokat Solidarności,obrońca posiłkowy strony opozycyjnej w procesie mordercow ks.Popieluszki. b.premier może mówić takie brednie . Stawia siebie w roli
    pozytecznego idioty ,mówiącego głosem naszych wrogów. W lutym wypowiedziałem się na temat tego człowieka . Teraz moge tylko dodać – nie myliłem sie ,prawdopodobnie to zakamuflowany żyd vel. Izaak Oksner. Szukając dokładniejszych informacji na jego temat natknąlem się na tekst w G.Warszawskiej,który zamieszczam poniżej.
    http://gazetawarszawska.net/judaizm-islam/1757-kim-naprawde-jest-jan-olszewski

    Pytanie o czas ,miejsce i mocodawców teraz wydają się bardziej jasne .
    Moim zdaniem sojusz izraelsko-żydowski wspierany przez RFN uruchomił swojego człowieka ,żeby sabotował prawicową opozycje /wspominał o młodych ludziach,Winnickim,ONR i in./ i dezawułował polityke antybandrowską. Takie działania podpadają po obcą egenture – agent wpływu ,uspiony przez lata ,wypowiada się przeciwko
    narodowi w odpowiednim momencie. Warto wspomniec nocną zmianę . Agentura SBecka
    z Wałęsą obala niby prawicową grupę w sejmie . Teraz widać jak akolici Olszewskiego prowadzą probanderowską i prożydowską politykę . Nawet ustawa IPN została wstrzymana i prawdopodobnie poprawiona wg, izraelskiego życzenia.