Do wybuchu doszło przed godziną 8 rano miejscowego czasu, w terminalu autobusowym Port Authority na Manhattanie, w Nowym Jorku.
Nowojorska policja twierdzi, że incydent został precyzyjnie zaplanowany i jest traktowany jako akt terrorystyczny przez policję i FBI.
Terminal, na którym doszło do eksplozji, dziennie obsługuje 232 tysiące pasażerów. Sprawca eksplozji musiał świadomie wybrać czas ataku, by obrażenia odniosło możliwie jak najwięcej osób. Cztery osoby zostały ranne, łącznie ze sprawcą. Nikt nie odniósł obrażeń zagrażających życiu.
From police sources: pic.twitter.com/xFNagGmoh6
— Joe Borelli (@JoeBorelliNYC) 11 grudnia 2017
Niedoszły zamachowiec miał na sobie pas z ładunkami wybuchowymi i to on zdetonował ładunek. Policja potwierdza, że sprawca przyznal się do powiązań z Państwem Islamskim, ale nie chciała podać szczegółów. Policja nowojorska poinofrmowała również, że sprawca to 24 – letni Akayed Ullah, który od 7 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, pochdzący z Bangladeszu.
BREAKING: 2 law enforcement sources identify the suspect as Ullah Akayed, 27 years old.
— New York City Alerts (@NYCityAlerts) 11 grudnia 2017
BREAKING PHOTO: The suspect in police custody following theexplosion at Port Authority Bus Terminal. pic.twitter.com/IwM98CSBRP
— New York City Alerts (@NYCityAlerts) 11 grudnia 2017
Obecnie trwa przeszukanie mieszkania sprawcy na Brooklynie.
Kresy.pl / Twitter / PAP / CNN
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!