Emerytowany szef telewizyjnej stacji ZDF Wolfgang Herles opowiada o kulisach manipulacji

Wolfgang Herles podczas debaty na temat funkcjonowania mediów w Niemczech stwierdził, że zwykli Niemcy tracą zaufanie do mediów, co jest według niego, sytuacją skandaliczną. Według niego jest to spowodowane zbyt bliskimi relacjami z władza. Nie chodziło mu tylko o komentarze, będące zgodne z linią wielkiej koalicji CDU/CSU – SPD, ale także o dobór tematów podsyłanych im przez polityków. Media publiczne, jak i tylko wspierane ze środków publicznych, mają słuchać się poleceń z góry.Jednym z konkretnych przykładów niemieckiego “rządowego dziennikarstwa” podał informowanie o kryzysie imigracyjnym, gdzie potulne media starały się milczeć o negatywnych skutkach przyjmowania uchodźców.

Wypowiedź Herlesa została w większości przemilczana w niemieckich mediach, co zdaje się potwierdzać jego opinię. Jeżeli już ktoś skomentował jego wypowiedź, to tak jak Jakob Augstein, redaktor naczelny gazety „Der Freitag” uznali krótko, że zarzuty byłego dyrektora są bezpodstawne.

Źródło: wprost.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. janek24
    janek24 :

    Mediami w Niemczech (a zapewne i w całej europie zachodniej) steruje CIA już od czasów zimnej wojny. Od czasu do czasu ten fakt wypływa na fakt w postaci wypowiedzi różnych dziennikarzy, którzy doświadczyli tego na własnej skórze. Wyleciały mi z głowy teraz szczegóły, ale jeden z nich napisał o tym nawet książkę.