Polskie zażalenie na zgodę budowy Gazociągu Północnego złożone do Federalnego Urzędu Żeglugi i Hydrografii w Hamburgu nie spowoduje wstrzymania tego projektu – informuje “Nasz Dziennik”.
Już w przyszłym tygodniu rura gazociągu Nord Stream będzie położona na odcinku, gdzie krzyżuje się z północną drogą wodną do polskich portów Świnoujście-Szczecin.
To celowe działanie niemieckiej strony, aby postawić Polskę przed faktem dokonanym – mówi prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście Jarosław Siergiej. Strona polska domaga się ponownej analizy zezwolenia. Chodzi o to, aby w przyszłości mogły nad rurą przepływać statki o zanurzeniu do 15, a nawet do16 metrów.
Nord Stream zgodził się przesunąć rurę i położyć ją na głębokości 17 metrów, co umożliwi bezpieczny przepływ jedynie statkom o zanurzeniu 14 metrów – stwierdza gazeta.
Według planów pierwsza nitka Gazociągu Północnego powinna być oddana do eksploatacji pod koniec 2011 roku, a druga w 2012 roku.
Nasz Dziennik/IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!