Na wystawie “Muzeum Męczenników” zestawiono ze sobą świętych kościoła katolickiego (m. in. ks. Maksymiliana Kolbe) i islamskich terrorystów.

W galerii Bethanien w Berlinie otworzono w czwartek wystawę „Muzeum Męczenników”, której twórcami są artyści ze Skandynawii. W zeszłym wystawa była pokazywana w Danii. Ekspozycja została uznana przez niemieckie media za kontrowersyjną.

Autorzy wystawy twierdzą, że próbują w ten sposób pokazać współczesnego męczennika w różnych kontekstach. Według nich islamscy terroryści są męczennikami, ponieważ ponieśli śmierć za swoją wiarę. Z tego powodu obok wizerunku świętej Apolonii z Aleksandrii czy polskiego świętego Maksymiliana Kolbego prezentowane są m. in. wizerunki terrorysty Ismaela Omara Mustafy czy też zamachowca Mohammeda Atty. Ten ostatni był pilotem jednego z samolotów które uderzyły w wieże World Trade Center w Nowym Jorku 11 września 2001 r. Polski święty Maksymilian Kolbe zgłosił się na ochotnika w obozie koncentracyjnym aby ponieść śmierć za współwięźnia.

ZOBACZ TAKŻE: Brytyjskie media: Polska oburzona wystawą w Brukseli, która wypacza i fałszuje historię

W recenzji gazety „Berliner Zeitung” można przeczytać, że „wolność artystyczna” posunęła się już za daleko. Z kolei niemiecki serwis „JournalistenWatch” podkreśla, że skandaliczna i pozbawiona smaku wystawa jest finansowana z kieszeni podatnika.

Wystawę zorganizowało działające od 2006 r. stowarzyszenie „Nordwin”, finansowane ze środków budżetowych Berlina. Również budynek, w którym mieści się galeria Bethanien, gdzie prezentowana jest szokująca wystawa należy do miasta.

Kresy.pl / tvp.info

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    część szkopskiej prasy niby oburzona, ale nie do końca wiadomo czym..? Za to wystawa jak fałszowała, tak fałszuje dalej. Zestawienie człowieka zamordowanego przez niemców w niemieckim obozie koncentracyjnym, z muzułmańskimi psychopatycznymi mordercami zasługuje na określenie dużo mocniejsze niż skandal. Nawet mi do głowy nie przychodzi żadne. Co za bezczelna perfidia?!