Nowy europejski myśliwiec zaprojektowany wspólnie przez Francję i Niemcy ma zastąpić sprzęt pozostający obecnie na ich uzbrojeniu.

Po dzisiejszym wspólnym posiedzeniu rządów Francji i Niemiec w Paryżu opublikowano dokument, w którym m.in. przedstawiono plany wspólnego działania na polu obronnym. Stwierdzono w nim, że oba kraje wspólnie zaprojektują nowy europejski myśliwiec.

Dokument zakłada, że mapa drogowa w dotycząca tego projektu zostanie przedstawiona w połowie 2018 roku. Niemcy i Francja ustaliły również zasady współpracy przy budowie kolejnego modelu śmigłowca bojowego Tiger, a także taktycznych pocisków kierowanych powietrze-ziemia.

Agencja Reutera, przypomina że projekt wspólnego myśliwca odwołuje francuską odmowę udzieloną w latach 80. która dotyczyła myśliwca Eurofighter. W wyniku odmowy francuski koncern Dassault samodzielnie zajął się produkcją myśliwców Rafale.

Według dokumentu opublikowanego przez rządy obu państw nowy europejski myśliwiec ma zastąpić tak Eurofightery jak i Rafaele. Zdaniem analityków nowy projekt może łączyć elementy maszyny pilotowanej i bezzałogowej.

Dokument nie wspomina jednak o jakiejkolwiek roli Wielkiej Brytanii – jednej z największych europejskich potęg wojskowych i partnera w projekcie Eurofightera. Stary europejski myśliwiec był projektowany wspólnie przez Wielką Brytanię, Hiszpanię oraz Włochy.

W Europie produkowane są obecnie trzy typy samolotów myśliwskich – Eurofighter Typhoon, Rafale i szwedzki Gripen. Analitycy spraw militarnych wskazują, że w przyszłości zastąpi jeden model z powodu restrykcji budżetowych i wysokich kosztów prac badawczo-rozwojowych.

W zeszłym tygodniu minister obrony Niemiec zapowiedziała plany powstania Europejskiej Unii Obronnej, w oparciu o współpracę Berlina i Paryża. Ursula von der Leyen ogłosiła plany we wypowiedzi dla tygodnika Der Spiegel. Stwierdziła: Pracujemy nad powstaniem armii Europejczyków, która łączy samodzielne, narodowe siły zbrojne w sposób umożliwiający przeprowadzanie wspólnych operacji. Dodała także: Obecna sytuacja w dziedzinie bezpieczeństwa wymaga od nas silnej i zdolnej do działania europejskiej unii obronnej.

CZYTAJ TAKŻE: Minister Obrony Niemiec: powinniśmy dążyć do stworzenia unii obronnej

Niemiecki Der Spiegel wskazuje na różnice stanowisk jakie wykazują Niemcy i Francja w podejściu do współpracy. Francja chciałaby przede wszystkim skuteczności kooperacji i zakłada, że będzie w niej mogło w pełni uczestniczyć jedynie kilka krajów. Niemcy z kolei chciałby jak najszerszego udziału innych państw Unii Europejskiej.

kresy.pl / rp.pl / reuters.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. WojewodaMichal
    WojewodaMichal :

    zobaczymy co z tego wyniknie… Koszt zaprojektowania F35 był abstrakcyjny. A był to kolejny dla USA myśliwiec V generacji po F22. Co prawda bardzo duże nakłady poniesiono na unifikację platform dla US N, US AF, US A. Ciekawe na ile jest to propaganda a na ile rzeczywisty projekt mający na celu choćby zrównanie się możliwościami do F35. Co więcej – tą generację maszyn USA używają od początku lat 90-ych czyli od ok 20 lat – a do tej pory nawet nie udało się zbliżyć innym do tych możliwości. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że od pomysłu do wdrożenia do służby minie kolejne 10-20 lat to i tak przewaga technologiczna Jankesów jest gigantyczna.