W 2 lata po gruzińsko-rosyjskiej wojnie o Osetię Południową władze w Tbilisi nie widzą możliwości wznowienia stosunków dyplomatycznych z Moskwą. „Na razie nie mamy wspólnych tematów do omówienia” – powiedział w rozmowie z Polskim Radiem wicepremier Gruzji Temur Jakobaszwili.

Jakobaszwili, który kieruje Ministerstwem Reintegracji, uważa, że dialog między Gruzją a Rosją nie jest możliwy, dopóki rosyjskie wojska nie opuszczą Abchazji i Osetii Południowej. „Nie powinniśmy sztucznie szukać tematów do rozmów, a rozmawiać możemy tylko o tym, kiedy oni zabiorą swoje wojska z naszego kraju” – dodaje gruziński minister. Zdaniem Temura Jakobaszwilego, Rosja prędzej czy później będzie zmuszona opuścić terytoria separatystycznych regionów.
„Okupacja nigdy nie trwa wiecznie” – uważa gruziński wicepremier. W jego opinii, Rosja wspierając separatystów wciąż traci zaufanie na arenie międzynarodowej, co odbija się niekorzystnie na rosyjskiej gospodarce. W wywiadzie dla Polskiego Radia Temur Jakobaszwili apeluje do krajów Unii Europejskiej o zwiększenie nacisków na władze w Moskwie, aby jak najszybciej wycofały swoich żołnierzy z Abchazji i Osetii Południowej.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply