Nawet 7 lat więzienia dla szkockich rodziców przeciwnych zmianie płci dziecka? Środowiska chrześcijańskie protestują

W Szkocji trwają konsultacje społeczne w związku z projektem zmian prawa dotyczącego konwersji seksualnej. Rodzice, którzy odmawiają pełnego uznania ich dziecka za “osobę transpłciową” będą mogli liczyć się z drakońskimi karami.

Zgodnie z planowanymi zmianami, za przestępstwo zostanie uznane werbalne wyrażenie niechęci wobec postawy dziecka, które oświadcza, że czuje się kimś innym, niż jest, a także uniemożliwianie komuś “ubierania się w sposób odzwierciedlający jego orientację seksualną lub tożsamość płciową”. Instytut Chrześcijański zapowiedział w styczniu, że pozwie szkocki rząd, jeśli nowe przepisy spowodują karanie więzieniem rodziców czy liderów wspólnot Kościoła, którzy sprzeciwiają się zmianie płci dzieci.

Szkocka minister ds. równości Emma Roddick przekazała, że zakaz będzie dotyczył “tzw. usług terapeutycznych” lub “zachowań przymusowych”, których celem będzie powstrzymanie zmiany czyjejś seksualności lub płci, zgodnie z pragnieniem wyrażanym przez te osoby.

Przeczytaj: Kanada: ojciec mówił „ona” o swojej córce, aresztowano go za przemoc wobec dziecka

Zobacz: Absurd goni absurd. Szkocja w awangardzie “postępu”

“Ścigani mogą być rodzice, którzy zachęcają swoje dzieci, aby kształtowały swoje życie według etyki chrześcijańskiej. Ale grozi to także rodzicom, którzy nie kierując się poglądami religijnymi po prostu chcą chronić swoje dzieci przed wejściem na drogę, która może ich krzywdzić. Mówimy o karze 7 lat więzienia! Dlatego pozwiemy szkocki rząd, jeśli nowe prawo spowoduje karanie więzieniem rodziców czy liderów wspólnot Kościoła, sprzeciwiających się zmianie płci dzieci” – alarmuje Simon Calvert, wicedyrektor Instytutu Chrześcijańskiego.

Kościół katolicki w Szkocji oświadczył, że popiera przepisy chroniące ludzi przed przemocą fizyczną i werbalną, jednak organizacje religijne muszą mieć swobodę wspierania członków chcących żyć zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Peter Kearney ze Scottish Catholic Media Office podkreśla, że proponowane przepisy są niejednoznaczne. “Brak w nich jasności co do tego, co należy rozumieć pod pojęciem praktyki konwersji”. Jak dodaje, nowe prawo “może uznać za przestępstwo porady lub opinie udzielane w dobrej wierze”.

“Wzywamy rząd Szkocji, aby nie kryminalizował głównego nurtu duszpasterstwa religijnego, poradnictwa rodzicielskiego oraz interwencji medycznych lub innych zawodowych związanych z orientacją seksualną, które nie są akceptowane przez państwo jako dopuszczalne” – oświadczył Kearney.

Zobacz także: Zmiana płci na żądanie – Hiszpania przyjmuje nowe regulacje prawne

bbc.com / ekai / Kresy.pl