Wszystko przez nową ustawę o służbie cywilnej. Weszła ona w życie 23 stycznia.

Zgodnie z dokumentem wygasają umowy o pracę osób na najwyższych kierowniczych stanowiskach. Pracę mogą więc stracić dyrektorzy, kierownicy i ich zastępcy.

Ryszard Czarnecki (PiS) twierdzi, że ustawa zwiększy możliwość zatrudnienia młodych osób – “Generalnie chodzi o możliwość zatrudnienia wielu nowych, młodych ludzi, którzy do tej pory mieli szklany sufit, bo nie mieli żadnych znajomości, żeby dostać się do administracji”

Katarzyny Lubnauer (Nowoczesna) twierdzi, że krok ten może doprowadzić do chaosu – “Nigdy zwolnienie na raz takiej grupy osób nie może skończyć się naprawą systemu, tylko najczęściej kończy się chaosem”

TVP Info / kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. malkontent
    malkontent :

    Komuna odchodząc w 1989 roku zostawiła po sobie 170 tyś. urzędników, upadająca bananowa republika POpaprańców w 2015 zostawiła po sobie ponad 800 tyś. urzedników , tak więc 1.500 urzedasów to nie ta skala . Powinno nastąpić odliczenie do 5 i co piaty zostaje , nie ważne który to bez znaczenia. Zgodnie z prawem Parkinsona – szczytem niekompetencji administracji jest moment kiedy petent staje się intruzem !!!!! to juz dawno nastąpiło. Przerost administracji skutkuje tym, że administracja istnieje dla samej siebie, jest w pełni samowystarczalna , nie ma miejsca dla petenta. :-((((((