Akcja dobroczynna na Białorusi dla żołnierzy białoruskich walczących po stronie Ukrainy
Na Białorusi rozpoczęto akcję charytatywną z myślą o białoruskich żołnierzach walczących po stronie Ukrainy w Donbasie.
Akcję dobroczynną dla białorusinów walczocych w Donbasie po stronie Ukrainy organizuje białoruska partia opozycyjna Młody Front. Pomysłodawcą akcji jest przewodniczący tej partii, Źmicier Daszkiewicz, który był na Ukrainie by zrelacjonować kolegom partyjnym sytuację białorusinów. Stwierdził, że ochotnicy walczący za Ukrainę nie dostają od tego państwa zupełnie nic, na froncie mają ubrania i wyżywienie lecz w razie rotacji w miastach Ukrainy są pozostawieni sami sobie.
“Jestem przekonany, że oni jeszcze wypełnią swoją misję również w narodzie białoruskim, bo konfrontacja, która trwa obecnie między Rosją i cywilizowanym światem, nie ominie Białorusi bokiem i prędzej czy później obejmie nasz kraj w tej czy innej postaci. Doświadczenie i siły tych chłopców będą wtedy potrzebne” – powiedział Daszkiewicz.
Białoruskie MSW podało w poniedziałek, że według jego danych na Ukrainie walczy po obu stronach konfliktu lub walczyło do tej pory około 130 obywateli Białorusi. Jak poinformował białoruski resort, gromadzone są materiały na 24 obywateli Białorusi, którzy walczą na Ukrainie. Jak poinformował minister MSW Ihar Szuniewicz, jego resort skierował do Komitetu Śledczego 12 spraw przeciwko takim osobom.
bankier.pl/ kresy.pl
Nic dziwnego w tej akji, bowiem bialoruski “Mlody Front” wychodzi na ulicy z portretami Bandery i Szuchewicz, i wspolczuje OUN-UPA.
Czyli po przegraniu w oczach Polaków sympatii dla Ukrainy przychodzi kolej na banderowską, faszystowską Białoruś? Litwa też robi wszystko żeby upodlić się w oczach Polaków. Główny problem dla nas jest banderyzm na Ukrainie, powinniśmy wspierać anty banderyzm naszych wschodnich sąsiadów. Na Rosję nie mamy co liczyć, oprócz tradycyjnej wiekowej wrogości i pogardy nic innego nas spotkać nie może. Mamy swoje problemy w UE, tutaj powinniśmy dać czas czasowi. Pożyjemy to zobaczymy.
Powinni trafić do więzienia za popieranie zbrodniarzy.
Światopogląd tej “opozycji” jest bardzo przewidywalny i mocniej wiążę się z globalną szachownicą niż jakąś tam głupią (wg. opozycjonistów) Białorusią.