Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaapelowało do władz Białorusi o uwolnienie Andrzeja Poczobuta, członka zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi. „Zarzuty formułowane wobec niego są nieprawdziwe i motywowane politycznie” – podkreśla MSZ.
W poniedziałek w Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta. Przedstawiciel Polski nie został wpuszczony na salę rozpraw. MSZ ponownie zaapelowało o jego uwolnienie. „W ocenie MSZ aresztowanie oraz proces Andrzeja Poczobuta stanowi kolejny przejaw instrumentalnego wykorzystywania wymiaru sprawiedliwości wbrew wszelkim standardom demokratycznym oraz jeden z elementów antypolskiej kampanii prowadzonej przez władze Białorusi” – podkreślono w oświadczeniu.
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie apeluje do władz Białorusi o uwolnienie Andrzeja Poczobuta oraz wycofanie politycznie motywowanych zarzutów wobec Andrzeja Poczobuta i Andżeliki Borys” – dodano.
„Upominamy się także o uwolnienie Alesia Białackiego, obrońcy praw człowieka, lidera organizacji Viasna, laureata Pokojowej Nagrody Nobla w 2022 r. oraz wszystkich innych osób działających na rzecz budowy demokratycznej, suwerennej i niezależnej Białorusi. Oczekujemy zaprzestania represji wobec społeczeństwa obywatelskiego, a także rozpoczęcia procesu demokratyzacji kraju we współpracy ze wszystkimi środowiskami politycznymi” – oświadczył resort dyplomacji.
Poczobut przebywa w białoruskim areszcie od 25 marca 2021 r.
Białoruskie władze oskarżają go o „podżeganie do nienawiści”, w tym, „rehabilitację nazizmu”, a potem także o wzywanie do sankcji. W październiku 2022 roku wpisano go na białoruską listę „osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną”. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Zobacz także: Poczobut nie będzie prosił o ułaskawienie. „To byłoby niegodne pamięci bohaterów AK”
Zobacz także: Andrzej Poczobut jak hrabia Monte Christo
gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!