Na naszej granicy z Białorusią dzieją się rzeczy niepokojące, ale nasze służby w pełni kontrolują sytuację. Ani Komisja Europejska, ani ja, nie mamy wątpliwości, że to zaplanowana akcja reżimu Aleksandra Łukaszenki. Są na to dowody – oświadczył w piątek premier Mateusz Morawiecki. Premier zarzucił części parlamentarzystów nieodpowiedzialne zachowanie.
Premier zarzucił nieodpowiedzialne zachowanie części polskich parlamentarzystów. “Tym bardziej trudno zrozumieć nieodpowiedzialne zachowanie części polskich parlamentarzystów, którzy wbrew faktom i polskiej racji stanu, sieją dezinformację, próbują obniżyć morale i zasługi Straży Granicznej, która wykonuje swoje obowiązki i zapewnia bezpieczeństwo naszych granic. Trudno zrozumieć ich motywację. Zasiadają przecież w polskim parlamencie i powinni reprezentować interesy swojego kraju i dbać o bezpieczeństwo obywateli Polski, a nie obcego, niedemokratycznego reżimu, na złość rządowi” – napisał Morawiecki na Facebooku.
“Chcę wyrazić swoje pełne wsparcie dla funkcjonariuszy Straży Granicznej i podziękować im za dotychczasową pracę. Apeluję również o rozsądek do posłów opozycji. Jest wiele sposobów prowadzenia sporu politycznego. Igranie z bezpieczeństwem obywateli i naruszanie interesu państwa jest najgorszym sposobem z możliwych” – dodał.
Zobacz także: Białoruskie władze zarzucają Polsce wypychanie imigrantów na terytorium Białorusi
Szturm nielegalnych imigrantów na granice z Polską i Litwą jest stymulowany przez białoruskie władze. Przypomnijmy, że litewskie ministerstwo spraw wewnętrznych opublikowało na początku sierpnia nagranie pokazujące, jak białoruscy pogranicznicy eskortują nielegalnych imigrantów do granicy z Litwą.
W Usnarzu Górnym w województwie podlaskim, na białoruskim terytorium, powstało koczowisko migrantów, których wypychają z Białorusi tamtejsze służby. MSWiA informowało w środę, że na odcinku 100 km powstało już ogrodzenie z drutu kolczastego. Kolejny odcinek o długości 50 km jest już w budowie.
W ostatnich dwóch miesiącach lawinowo wzrosła liczba migrantów chcących przekroczyć nielegalnie granicę z UE od strony Białorusi. Od początku roku zatrzymano na białorusko-litewskiej granicy już łącznie 4 124 nielegalnych migrantów – to ponad 50 razy więcej niż w ciągu całego 2020 roku (tylko w lipcu zatrzymano ponad 2,6 tys. osób). To głównie obywatele Iraku. Przybywają oni na Białoruś legalnie, a następnie przekraczają już nielegalnie granicę, by dostać się do Unii Europejskiej.
Przeczytaj: Bruksela wezwała przedstawiciela Białorusi ws. napływu migrantów na Litwę
We wtorek po południu litewska straż graniczna poinformowała, że 12 białoruskich żołnierzy przekroczyło nielegalnie granicę, wypychając za nią 35 imigrantów z Iraku. Opuścili terytorium Litwy po kilku minutach.
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!