Premier Mateusz Morawiecki prowadzi rozmowy z Amerykanami w sprawie założenia w Polsce bazy serwisowej dla czołgów Abrams i uruchomienia produkcji amunicji ze zubożonym uranem. „Pancerna kurtyna zabezpieczy nas przed jakimkolwiek atakiem ze Wschodu”.
W środę, w ramach swojej oficjalnej wizyty w Stanach Zjednoczonych, premier Mateusz Morawiecki odwiedził zakłady Anniston Army Depot, w którym produkowane są czołgi Abrams.
– Bezpieczeństwo mierzy się jakością sprzętu i jego dostępnością – powiedział Morawiecki, dziękując Amerykanom za wszelkie starania, by czołgi Abrams trafiły do Polski. Dodał, że otrzymał potwierdzenie, iż najpóźniej w czerwcu br. do Polski trafi 14 takich wozów. Wyjaśnił, że „wejdą do szyku bojowego w sytuacji, kiedy musimy mieć czołgi zastępcze za stary, posowiecki sprzęt przekazywany na Ukrainę”. Przypomniał, że Polska zamówiła „250 nowoczesnych Abramsów i 116 zmodyfikowanych”.
– To jest potężna siła, pancerna kurtyna, która obroni wschodnią część Polski – podkreślił szef polskiego rządu. Wyraził też nadzieję, że wraz z czołgami do naszego kraju sprowadzi się amerykański biznes. Powiedział, że prowadził już rozmowy w sprawie „posadowienia w Polsce zakładów, które będą naprawiały i utrzymywały czołgi Abrams w całej Europie”. Dodał, że rozmawiał o tym z wiceprezydent USA Kamalą Harris. Chciałby, aby polską myśl techniczną wykorzystać do umocnienia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi.
Premier ujawnił też, że stara się o to, by w naszym kraju produkowana była amunicja czołgowa ze zubożonym uranem.
– Zabiegałem też o to, by w Polsce produkowano rdzenie amunicji do Abramsów ze zubożonego uranu, supernowoczesnej amunicji – podkreślił Morawiecki.
Zaznaczył też, że według niego „podstawową bolączką” zarówno Ukrainy, jak i całej Europie jest niedostatek amunicji. Twierdził, że Polska ma narodowy program budowy „odpowiednich sił i potencjału”, dzięki środkom pozyskanym dzięki działaniom rządu PiS. – (…) wygraliśmy wojnę z mafiami vatowskimi, opodatkowaliśmy międzynarodowe korporacje – powiedział Morawiecki. Dodał, że dzięki temu polska może „zamawiać Abramsy, modernizować armię”.
– To siła i bezpieczeństwo. Pancerna kurtyna zabezpieczy nas przed jakimkolwiek atakiem ze Wschodu – zapewniał szef rządu. Dodał, że jednocześnie „możliwości produkcji sprzętu wojskowego w Polsce odradzają się”.
Czytaj także: Pociski manewrujące JASSM-XR? Morawiecki: Będę do tego dążył
Przed wylotem do USA premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że sojusz z USA będzie najważniejszym punktem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej za niecałe dwa lata. Szef polskiego rządu zapowiedział także powstanie kolejnych magazynów NATO na terenie Polski.
Przeczytaj: Premier: Polska chce budować najsilniejszą armię w Europie, we współpracy z USA
Czytaj również: W Powidzu otwarto nowy magazyn dla amerykańskiego wojska
Interia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!