Lider ruchu “Za Wolność” Aleksander Milinkiewicz może w ciągu najbliższych dni ogłosić decyzję o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich na Białorusi – pisze “Białoruski Partyzant”.

Według portalu lider ruchu ” Za Wolność” zrobi to pod naciskiem zewnętrznych sponsorów, którzy grożą odcięciem od wszelkiego dofinansowywania, gdyby Milinkiewicz wystartował w wyborach.

Sztabowi ruchu ” Za Wolność” rekomendowano przyłączenie się do kampanii Władimira Neklajewa “Mów Prawdę” – pisze “Białoruski Partyzant”.

Zastępca Milinkiewicza, Jurij Gubariewicz poinformował BełaPAN, że organizacja jest na razie jednomyślna w przygotowaniach do kampanii prezydenckiej. – Przygotowania już trwają: są rozdawane broszury informacyjne, założenia programu przedwyborczego Milinkiewicza, są tworzone sztaby – dodał.

Gubariewicz powiedział jednak także, że Milinkiewicz stawia warunki, które mają zdecydować o jego ostatecznym starcie w wyborach. – Jest to zmiana ordynacji wyborcze, w części mówiącej o przyjmowaniu przedstawicieli kandydata na stanowisko prezydenta do komisji wyborczych na wszystkich szczeblach. Od tego, na ile zostaną spełnione te warunki, jest uzależniona decyzja Milinkiewicza. Wychodzimy z założenia, że wybory zostaną ogłoszone w pierwszej dekadzie września. Dlatego po ogłoszeniu daty, Rada ruchu “Za Wolność” zadecyduje, w jakim formacie Milinkiewicz będzie uczestniczył i czy w ogóle będzie – ogłosił Gubariewicz.

A.Starosta/belaruspartisan.org/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply