Dochodzenie Departamentu Stanu USA dotyczące tego, czy administracja Trumpa działała nielegalnie, ogłaszając stan wyjątkowy w celu ominięcia zamrożenia sprzedaży broni do Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, napotyka na silny opór ze strony Białego Domu – przekazuje w środę Middle East Monitor.

Jak poinformował w środę portal Middle East Monitor, urzędnicy prowadzący śledztwo w sprawie decyzji Donalda Trumpa o ogłoszenia stanu wyjątkowego, spotykają się z utrudnieniami ze strony administracji prezydenta. Demokraci zarzucają Trumpowi, że wykorzystał swoje prawa do obejścia decyzji kongresu USA o niewysyłaniu broni na Półwysep Arabski

Sekretarz Stanu, Mike Pompeo, odrzucił prośby o wywiad i zamiast tego postanowił odpowiedzieć pisemnie na pytania śledczych pracujących pod przewodnictwem generalnego inspektora Steve’a Linicka.

Linick został zwolniony w zeszłym tygodniu przez prezydenta Donala Trumpa. Inspektor zajmował się decyzją prezydenta o ogłoszeniu zagrożenia bezpieczeństwa narodowego w 2019 roku wcelu uzasadnienia wysyłki broni za 8 miliardów dolarów do Arabii Saudyjskiej. Powody jego zwolnienia wciąż nie są jasne, co prowadzi do spekulacji, że został wydalony z powodu dochodzenia.

New York Times zasugerował, że termin zwolnienia Linicka i odmowa Pompeo udzielenia wywiadu sugerują, że sekretarz stanu był świadomy dochodzenia inspektora generalnego i konkretnych pytań dotyczących wznowienia sprzedaży broni do państw Zatoki Perskiej.

“Dowiedziałem się, że może istnieć inny powód zwolnienia pana Linicka. Jego biuro badało na moją prośbę fałszywą deklarację Trumpa dotyczącą sytuacji kryzysowej, aby mógł wysłać broń do Arabii Saudyjskiej” – przekazał w poniedziałek w CNN Eliot Engel, członek Partii Demokratów z Nowego Jorku. “Nie mamy jeszcze pełnego obrazu, ale niepokojące jest to, że sekretarz Pompeo chciał, aby Linick został zwolniony przed ukończeniem tej pracy”.

Ta kontrowersja między Kongresem a Białym Domem rozpoczęła się w ubiegłym roku. Wysokie ofiary cywilne w Jemenie spowodowane nalotami Arabii Saudyjskiej, a także morderstwo w konsulacie Arabii Saudyjskiej w Turcji sprowokowało decyzję o zablokowaniu dostaw dla królestwa. Ta jednak została skrytykowana przez amerykańskiego prezydenta i w rezultacie udało mu się doprowadzić do obejścia decyzji kongresu.

Jak przekazywaliśmy na naszym portalu, w Kongresie Stanów Zjednoczonych wszczęto postępowanie wobec działań prezydenta Trumpa względem organu nadzorczego Departamentu Stanu. Dochodzenie rozpoczęło się z inicjatywy Demokratów. Trump ogłosił usunięcie generalnego inspektora Steve’a Linicka w liście do marszałka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi późnym wieczorem w piątek. Demokraci w komisjach spraw zagranicznych i parlamentu Senatu zakwestionowali termin i motywację tego, co nazwali “bezprecedensowym zachowaniem”.

“Nieodzownie sprzeciwiamy się politycznie motywowanym zwolnieniom inspektorów generalnych i patroszeniu przez prezydenta tych krytycznych stanowisk” – przekazali przewodniczący panelu Izby Eliot Engel i senator Bob Menendez. Demokraci spekulują, że Sekretarz Stanu Mike Pompeo osobiście zalecił zwolnienie Linicka, ponieważ inspektor generalny “wszczął dochodzenie w sprawie niewłaściwego postępowania przez samego Sekretarza Pompeo”.

Zobacz też: Politico: Trump zwolnił szefa FBI z powodu śledztwa agencji ws. powiązań jego sztabu z Rosjanami

Kresy.pl/Middle East Monitor

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply