Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zrugał rząd Władimira Putina, szefów koncernów zbrojeniowych, a także część swoich współpracowników za niewykonanie planów zakupu uzbrojenia dla Armii Rosyjskiej w 2010 roku.“Dlaczego nie wykonano? Czekam na odpowiedź, z wnioskami. Macie zapewne świadomość, że dawnymi czasy połowa z obecnych tutaj zajmowałaby się już aktywną pracą fizyczną na świeżym powietrzu”– są to słowa Miedwiediewa z narady poświęconej sytuacji w przemyśle zbrojeniowym, która odbyła się w jego rezydencji w Gorkach koło Moskwy.

Pojawili się na niej m.in. wicepremierzy – Siergiej Iwanow i Aleksiej Kudrin, ministrowie obrony i rozwoju gospodarczego – Anatolij Sierdiukow i Elwira Nabiullina, a także szef prezydenckiej Administracji Siergiej Naryszkin, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew, doradca prezydenta ds. gospodarczych Arkadij Dworkowicz oraz szef Sztabu Generalnego SiłZbrojnych FR, generał Nikołaj Makarow.

Większość z wymienionych, to protegowani Putina. Sam premier nie wziął udziału w naradzie.

PAP/Niezalezna.pl/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply