Media: Niemcy rozważają rewizję zakupu F-35

Niemiecki rząd analizuje możliwość rewizji umowy na zakup myśliwców F-35 lub uzyskania dodatkowych gwarancji od Stanów Zjednoczonych. Obawy budzi potencjalna zdolność USA do zdalnego wyłączenia samolotów w przypadku konfliktu – informuje BILD.

Niemcy obawiają się, że prezydent USA Donald Trump może ograniczyć wsparcie dla myśliwców F-35. Obawy pojawiły się po tym, jak USA wstrzymały dostawy broni i informacji wywiadowczych na Ukrainę, według sobotnich wydań niemieckich gazet Handelsblatt i Bild.

W Niemczech rosną wątpliwości co do pełnej kontroli nad myśliwcami F-35, które Berlin nabył za 8,3 miliarda euro. Według doniesień medialnych istnieje obawa, że w razie konfliktu Stany Zjednoczone mogłyby zablokować ich działanie za pomocą tzw. Kill Switch – mechanizmu umożliwiającego zdalne unieruchomienie maszyn.

Zobacz też: W parlamencie Szwajcarii podnoszą się głosy, by zrewidować umowę ws. zakupu F-35

Kwestia ta nabrała znaczenia po doniesieniach o ograniczeniu przez administrację Donalda Trumpa dostępu Ukrainy do kluczowych danych sterujących amerykańskimi systemami rakietowymi HIMARS. Niemieccy politycy i eksperci obronni obawiają się, że podobny scenariusz mógłby dotyczyć także samolotów F-35.

Joachim Schranzhofer, rzecznik koncernu zbrojeniowego Hensoldt, wskazał, że „Kill Switch F-35 to coś więcej niż tylko plotki”. Jak wyjaśnił, ograniczenie zdolności bojowych myśliwców może nastąpić zarówno poprzez wbudowane systemy, jak i za pośrednictwem oprogramowania do planowania misji, które mogłoby uniemożliwić nawet start samolotu.

W związku z tym przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, Wolfgang Ischinger, sugeruje, że Niemcy powinny ponownie przeanalizować warunki umowy, jeśli istnieje ryzyko ograniczenia suwerenności nad zakupionym uzbrojeniem.

Podobne stanowisko wyraził Ingo Gedehens, poseł Bundestagu i ekspert ds. obrony CDU. „Musimy przyjrzeć się temu bliżej i zachować ostrożność. Jeśli wydamy tak dużo pieniędzy na system uzbrojenia, taki jak F-35, będziemy mieli również okazję sami zdecydować, jak go wykorzystać” – podkreślił polityk.

Według Bild rząd w Berlinie rozważa obecnie możliwość renegocjacji warunków umowy lub uzyskania od Stanów Zjednoczonych dodatkowych gwarancji dotyczących użytkowania myśliwców.

Niemcy zamówiły 35 myśliwców F-35A Lightning II od Stanów Zjednoczonych, aby zmodernizować swoje siły i zastąpić przestarzałe Tornado.

Pierwsze F-35 mają trafić do Bundeswehry w 2026 r., a pełna gotowość bojowa zostanie osiągnięta do 2028–2029 r. Umowa warta około 8,3 mld USD obejmuje również szkolenie pilotów i konserwację.

Kresy.pl/Bild/Handelsblatt