Radio Gdańsk poinformowało o „groźnym incydencie”, do którego doszło dziś rano w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.

We wtorek rano miało dojść do incydentu w budynku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Jak poinformowało Radio Gdańsk, powołując się na nieoficjalne informacje swojego reportera, przed godziną 10:00 rano sądu wszedł „mężczyzna przebrany za Rambo”, który miał mieć ze sobą nóż. Na miejsce przybyli policjanci, którzy obezwładnili i zatrzymali mężczyznę. Bliższe szczegóły zdarzenia na razie nie są znane.

Szereg ogólnokrajowych mediów szybko poinformowało o sytuacji, m.in. w związku z zabójstwem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W niedzielę został zaatakowany przez nożownika, 27-letniego Stefana W., odnosząc poważne rany m.in. serca i opłucnej. Mimo kilkugodzinnej operacji Adamowicz zmarł w poniedziałek w wyniku odniesionych ran.

 

Przeczytaj także: Światowy Kongres Żydów: zabójstwo Adamowicza to atak na samą wartość tolerancji

AKTUALIZACJA

Po godzinie okazało się jednak, że informacja reportera Radia Gdańsk była nieprawdziwa. Medium to podało, że”nożownika nie było”, a alarm wszczęła jedna z pracownic sądu, która zauważyła przed jedną z sal mężczyznę… “który nożem obierał jabłko”. Mężczyzna został wylegitymowany.

“Nóż został zabrany mężczyźnie, który w sądzie pojawił się jako strona w jednej ze spraw. Oczywiście do sądu nie można wejść z takim narzędziem. Wiemy, że ten człowiek miał przechodzić przez bramki, jednak nie zasygnalizowały one niebezpiecznego przedmiotu. Będziemy badać, w jaki sposób do tego doszło” – powiedziała

Joanna Organiak z sekcji prasowej Sądu Apelacyjnego, cytowana przez portal trojmiasto.pl.
Radio Gdańsk / trojmiasto.pl / Kresy.pl
1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply