Francuskie koncerny rolno-spożywcze i sieci handlowe nie chcą wycofywać się z rosyjskiego rynku w przeciwieństwie do wielu innych zachodnich firm, które po wybuchu wojny opuściły Rosję – napisał w piątek francuski dziennik Le Monde. Rosyjskiego rynku nie chcą opuścić m.in. Danone, Bonduelle i Auchan. Produkcję samochodów w Rosji wznowiło z kolei Renault.

Koncerny Danone, Lactalis, Savencia i Bonduelle, Auchan, a także producenci francuskich win, nie chcą wycofywać się z rosyjskiego rynku. Dziennik zwraca uwagę, że firmy są obecne na rosyjskim rynku od kilkudziesięciu lat. “Naszym priorytetem jest pozostanie w Rosji, zagwarantowanie zbiorów w 2022 r. i być w stanie siać i zbierać, aby zapewnić dostawy żywności w 2022 r. Nie chcemy, aby obecny kryzys przekształcił się w kryzys żywnościowy” – oświadczył dyrektor generalny Bonduelle Guillaume Debrosse, cytowany przez Le Monde.

Rzecznik francuskiej sieci Auchan stwierdził z kolei w piątek, że jest „bardzo zaskoczony” krytyką ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zelenskiego – przypomina PAP. Zełenski skrytykował sieć handlową za pozostanie na rosyjskim rynku. Auchan zatrudnia w Rosji około 30 tys. pracowników.

“Teraz firmy te są przyparte do muru” – zwraca uwagę dziennik, wskazując na międzynarodową presję i sankcje wobec Rosji.

W poniedziałek francuski producent samochodów Renault wznowił produkcję w moskiewskim zakładzie – poinformowała agencja Reuters. Renault zawiesiło działalność w swojej montowni samochodów w Moskwie pod koniec lutego. Decyzja była argumentowana przerwaniem łańcuchów dostaw.

Z Rosji nie zamierza też wycofywać się szwajcarski koncern Nestle. Koncern wycofał cześć produktów z Rosji, lecz nadal sprzedaje tam żywność. “Dostarczamy ludności ważną żywność, nie oznacza to jednak, że kontynuujemy działalność w takiej formie jak wcześniej” – agencja Bloomberg cytuje odpowiedź firmy na formułowane zarzuty.

Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała nałożenie dotkliwych sankcji na Rosję. Wśród unijnych sankcji znalazł się m.in. zakaz transakcji z niektórymi przedsiębiorstwami państwowymi oraz zakaz nowych inwestycji w rosyjskim sektorze energetycznym. Sankcje przewidują także ograniczenia w handlu żelazem i stalą oraz towarami luksusowymi z Rosją.

Informowaliśmy, że wcześniej Unia Europejska wykluczyła siedem rosyjskich banków z systemu rozliczeń międzynarodowych SWIFT. Rząd USA wprowadził sankcje zabraniające amerykańskim podmiotom transakcji z rosyjskim bankiem centralnym i innymi państwowymi instytucjami finansowymiPodawaliśmy, że na taki sam krok zdecydował się brytyjski rząd, zakazując podmiotom dokonywania transakcji z rosyjskim bankiem centralnym, ministerstwem finansów oraz państwowym funduszem majątkowym. UE rozszerzyła grupę podmiotów i osób objętych pakietem sankcji. Także Japonia zamroziła aktywa prezydenta Rosji Władimira Putina oraz jego kluczowych urzędników. Międzynarodowe korporacje przyłączają się do działań rządów.

Zobacz także: Wicekanclerz Niemiec: Nadal potrzebujemy rosyjskiego gazu

USA w ramach sankcji drastycznie obniżyły swój status handlowy z Rosją, a także zakazały importu rosyjskich owoców morza, alkoholu i diamentów.

Szereg organizacji międzyuczelnianych i akademickich zadeklarowało wycofanie się z uznawania dyplomów wydawanych przez rosyjskie instytucje edukacji wyższej.

Rosyjskie MSZ poinformowało o wystąpieniu Rosji z Rady Europy. Według agencji Reutera Rosjanie ubiegli w ten sposób wyrzucenie ich z tej organizacji.

Zobacz także: UE odetnie rosyjską ropę? Piąta tura sankcji

lemonde.fr / pap / reuters.com / bloomberg.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply