Zachód patrzy na Mołdawię jako „kolejną Ukrainę”, a prezydent tego kraju Maia Sandu „ma ochotę wstąpić do NATO” i jest gotowa do przyłączenia Mołdawii do Rumunii – twierdzi rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Jak przekazała agencja prasowa Tass, szef rosyjskiego MSZ uważa, że Zachód patrzy na Mołdawię jako „kolejną Ukrainę”, a prezydent tego kraju Maia Sandu „ma ochotę wstąpić do NATO” i jest gotowa do przyłączenia Mołdawii do Rumunii.
„Teraz oceniają Mołdawię pod kątem tej roli, przede wszystkim dlatego, że udało im się umieścić prezydenta u steru kraju, który rwie się do członkostwa w NATO, za pomocą dość specyficznych metod, które w żadnym wypadku nie są wolne ani demokratyczne. Ona ma obywatelstwo rumuńskie, jest gotowa zjednoczyć się z Rumunią iw ogóle jest gotowa na prawie wszystko” – przekonywał Ławrow.
Dodał, że Zachód i Kiszyniów odmawiają wznowienia prac w formacie „5+1” z udziałem Kiszyniowa, Tyraspola, Rosji, USA, OBWE i ONZ. „Ten format jest uważany przez Zachód za nieodpowiedni, ponieważ był potrzebny, kiedy w Kiszyniowie były jeszcze władze zainteresowane utrzymaniem integralności terytorialnej i porozumieniem z Naddniestrzem. Ale kiedy ta administracja weszła, byli gotowi do rozwiązać problem Naddniestrza siłą i nalegać na wydalenie naszych sił pokojowych i tych, którzy strzegą składów amunicji w Kołbasnej” – dodał rosyjski dyplomata.
Ławrow uważa, że Mołdawia zmienia się w kraj „antyrosyjski”.
Zobacz też: Prozachodnia kandydatka zwyciężyła w wyborach prezydenckich w Mołdawii
Naddniestrze jest zdominowanym przez ludność rosyjskojęzyczną (Rosjan i Ukraińców) regionem na terytorium Mołdawii. W czasie rozkładu Związku Radzieckiego miejscowi mieszkańcy wypowiedzieli posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie i po krótkiej wojnie domowej zakończonej w 1992 r., wywalczyli faktyczną niepodległość.
Naddniestrzańska Republik Mołdawska ma własnego prezydenta, armię, siły bezpieczeństwa, urzędy podatkowe i walutę. Naddniestrza nie uznało jednak żadne państwa, także Rosja, która jednocześnie wspiera je gospodarczo i politycznie. W regionie przeprowadzono już referendum, w którym większość jego mieszkańców opowiedziała się za inkorporacją do Rosji. Oparciem separatystów jest rosyjski kontyngent wojskowy stacjonujący na kontrolowanym przez nich terytorium, który według Moskwy pełni rolę sił pokojowych.
Zobacz też: Budanow: Ukraina jest gotowa pomóc Mołdawii w usunięciu Rosjan z Naddniestrza
Kresy.pl/Tass
dla tego trzeba wesprzeć Mołdawię w odzyskaniu całości terytorium i pokonaniu terrorystów których należy odesłać do ich państwa kiedyś znanego pod nazwą ZSRR 🙂 które ma problemy demograficzne i powinno się ucieszyć z powrotu do „macierzy”.
Nie licz na to, że inne kraje będą zbrojnie interweniować w Mołdawii aby skorzystali na tym Twoi neobanderowscy przyjaciele. Jak jesteś taki bojowy to razem z nimi tłucz się z Naddniestrzem i Rosjanami 🙂
Jacy „Moi”? UPA i OUN powinny zostać rozliczone a na Ukrainie powinni rządzić Polacy. Więc pozdrów swoich KGBowskich towarzyszy ONUCO z farmy troli z pod znaku Prigożyna 🙂
Polska pokonała Rosję Radziecką jaki 3 inne okupacje to i teraz sobie poradzi z ruskimi onucami 🙂
Nie pociskaj kitów o „rządach Polaków na Ukrainie” bo kryją się za tym rządy Twoich neobanderowców o które Ci chodzi i świadczy o tym Twoje ciągłe gardłowanie za nimi. Czy myślisz trollu i zarazem BANDERONUCO, że oszukasz ludzi pseudo „patriotycznymi bredniami? Świetnie widać kim jesteś i kogo reprezentujesz 🙂
sam jesteś banderowiec i bolszewik 😀 onuco
Zapomniałeś o cykliście banderonuco 🙂