Ukrainiec zatrzymany za przemyt imigrantów

24 cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski ujawnili 1 lutego funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymano także jednego kuriera.

Jak poinformowała służba prasowa SG, 24 cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski ujawnili w środę funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. Zatrzymano także jednego kuriera.

Nielegalni migranci zostali ujawnieni na odcinkach granicy ochranianych przez Placówki SG w Narewce (21 osób) i Mielniku (3 osoby). Do Polski wbrew przepisom próbowali przedostać się obywatele Syrii i Iraku. Tej doby także funkcjonariusze z Placówki SG w Narewce, w miejscowości Sokoły, zatrzymali obywatela Ukrainy przewożącego 4 Syryjczyków. Mężczyźni nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę.

Od początku 2023 roku funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 52 osoby zaangażowane w organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy.

Wcześniej zatrzymano czterech obcokrajowców za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy. Dwóch obywateli Ukrainy, obywatela Turkmenistanu i obywatela Azerbejdżanu. Tego dnia do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 41 imigrantów.

W dn.28.01 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾41 cudzoziemców.
Za pomocnictwo zatrzymano 4 cudzoziemców:#PSGBiałowieża ob.Azerbejdżanu przewoził samochodem ciężarowym 11 os.(ob.Egiptu i Sudanu).#PSGNarewka ob.Turkmenistanu przewoził 3 ob.Afganistanu.

1/2⬇️ pic.twitter.com/NJZkM8a8BM

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) January 29, 2023

Przypomnijmy, w nocy 25 stycznia funkcjonariusze ze wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zatrzymali w pobliżu mostu granicznego w Słubicach pięciu cudzoziemców. Czterech z nich szło do Niemiec, natomiast jeden nagrywał ten przemarsz telefonem komórkowym.

W środę funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku zaobserwowali 4 mężczyzn idących w kierunku Niemiec oraz młodego mężczyznę stojącego na początku mostu po polskiej stronie, który telefonem komórkowym filmował oddalające się osoby. Mundurowi udali się w kierunku 4 mężczyzn w celu ich wylegitymowania. Na widok funkcjonariuszy filmujący mężczyzna próbował uciec, jednak po kilkunastu metrach został zatrzymany. Jak się okazało, był to 25-letni obywatela Ukrainy posiadający polską kartę pobytu, który podwiózł do granicy czterech innych cudzoziemców, którzy także zostali zatrzymani. Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów tożsamości i oświadczyli, że trzech z nich pochodzi z Sudanu, natomiast jeden z Erytrei.

W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że obywatel Ukrainy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zabrał swoich towarzyszy z Warszawy i miał ich dowieźć w miejsce, gdzie nielegalnie będą mogli przekroczyć polsko-niemiecka granicę państwową.

Funkcjonariusze Straży Granicznej wszczęli postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Podczas przesłuchania cudzoziemcy z Sudanu i Erytrei usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa. Przyznali się do nich i dobrowolnie poddali się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu od 1 do 3 lat. Sąd zadecydował także o ich pobycie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Zobacz też: Ukrainiec wtargnął do auta i odgryzł kobiecie kawałek ucha. Uciekł jej samochodem

Obywatel Ukrainy również przyznał się do pomocnictwa w popełnieniu przestępstwa polegającego na przekroczeniu granicy państwowej wbrew obwiązującym przepisom grupie cudzoziemców pochodzących z Afryki. Wobec niego prokurator skierował wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania.

Kresy.pl