Od wczoraj ropa naftowa wycieka do Zatoki Perskiej na wodach terytorialnych Kuwejtu, prawdopodobnie z pękniętego podwodnego rurociągu.

Przedstawiciel Narodowego Koncernu Naftowego Kuwejtu przekazał, że służby ratownictwa naftowego Kuwejtu walczą z plamą ropy wylewającą się Zatoki Perskiej w pobliżu złóż Ras-az-Zur – podała agencja Prime. Służby ds. reagowania w sytuacjach nadzwyczajnych wciąż starają się przejąć kontrolę nad plamą ropy w pobliżu złoża – stwierdził przedstawiciel kuwejckich władz. Kuwejt nie wyjaśnia jednak skąd ropa wzięła się na wodach Zatoki Perskiej, ani jak duży jest jej wyciek.

Eksperci obserwujących wyciek, uważają, że wyciekająca ropa naftowa może pochodzić ze starego rurociągu, który przebiega w tym miejscu na dnie Zatoki Perskiej. Szacowana ilość ropy która wyciekła szacowana jest na co najmniej 35 tys. baryłek.

CZYTAJ TAKŻE: Dwa tysiące hektarów skażonych przez wyciek ropy w Izraelu

Kuwejt zapewnił, że akcja oczyszczania wybrzeża z ropy zostanie rozpoczęta dopiero po upewnieniu się, że plama wyciekającej ropy się nie powiększa. Sytuację monitoruje także kuwejcka organizacja ekologiczna. Jej członkowie starają się oczyszczać z ropy ptaki morskie, a także nadbrzeżne zwierzęta, które zalazły się w zasięgu plamy.

Kuwejt obecnie stawia na swoim południowym wybrzeżu największą rafinerię na Bliskim Wschodzie. Według założeń ma produkować 615 tys. baryłek produktów naftowych na dobę. Szacowany koszt inwestycji wynosi 11 ml dol.

Kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply