Koniec Koalicji Europejskiej. PO startuje bez SLD i PSL

PO zdecydowała, że wystartuje w wyborach parlamentarnych jako Koalicja Obywatelska, wspólnie z Nowoczesną i Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej, bez PSL, a także SLD i Wiosny.

W czwartek rano lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ogłosił formułę, jakiej zamierza wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych. Oświadczył, że PO wystartuje pod szyldem Koalicji Obywatelskiej jako sojusz centro-lewicowy, ale bez SLD i PSL.

– Podjęliśmy jednogłośną decyzję o formule startu – idziemy jako Koalicja Obywatelska, nie koalicja partii, ale obywateli, ludzi aktywnych, samorządowców – mówił Schetyna. – Chcemy koalicji demokratów i patriotów.

 

Szef PO dał też jasno do zrozumienia, że niedawna decyzja PSL kończy historię Koalicji Europejskiej. Jego zdaniem, „tylko nowa formuła koalicji ma szansę stanąć przeciwko PiS”.

Przeczytaj: Tusk kapituluje? Wp.pl: nie wierzy w sukces opozycji i uważa, że wybory są stracone

– Dziś Koalicję Obywatelską tworzoną przez PO, Nowoczesną i Inicjatywę Polska rozszerzamy o społeczników, ekspertów, samorządowców – powiedział Grzegorz Schetyna. Wynika z tego, że KO startuje bez PSL, SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia.

Przeczytaj: PSL chce budować centrową „Koalicję Polską”, Kukiz prosi obywateli o radę ws. koalicji wyborczej

Szef Platformy zaznaczył, że 20 proc. na listach KO zostanie przeznaczone „dla ludzi opozycji obywatelskiej i organizacji pozarządowych”, w tym tych, którzy dotychczas nie angażowali się w politykę bezpośrednio, a także dla samorządowców. Ci ostatni mają mieć prawo wskazania kandydatów na 5., 10. i ostatnie miejsce na listach. Schetyna zapewniał przy tym, że wierzy w możliwość utworzenia komplementarnej reprezentacji poszczególnych komitetów wyborczych w wyborach do Senatu w taki sposób, by kandydaci opozycji z zaprzyjaźnionych komitetów “nie walczyli ze sobą”. Dopytywany przyznał, że ma tu na myśli m.in. ewentualną rywalizację z PSL i zaznaczył, że będzie starał się nie dopuścić do takich sytuacji.

Przeczytaj: „Rz”: cztery warianty startu opozycji, tylko jeden daje szansę pokonania PiS

Według ostatnich wypowiedzi polityków PSL, wciąż trwają rozmowy tej formacji z Kukiz’15 na temat wspólnego startu w wyborach. Ludowcy przychylnie patrzą na postulaty K’15 dotyczące tzw. dnia referendalnego oraz wprowadzenia mieszanej ordynacji wyborczej. Choć wcześniej Paweł Kukiz zapowiadał, że decyzja ws. formuły startu zostanie podjęta do połowy lipca, do teraz nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat. W sondzie wśród internautów zamieszczonej na stronie K’15 zapytano ich, z kim ugrupowanie to powinno zawrzeć sojusz wyborczy. Najwięcej uczestników wskazało na nowy ruch polityczny Revolution, #R, tworzony przez Mariusza Maxa Kolonko. W środę na Twitterze zamieścił on wpis, w którym pozytywnie i entuzjastycznie skomentował wyniki sondy K’15:

Polski Naród Mówi Jak Jest
Join the #REVOLUTION !https://t.co/GpKs0GxJwo pic.twitter.com/f5QMhodWLL

— maxkolonko (@maxkolonko) 17 lipca 2019

Wiadomo też, że w ubiegłym tygodniu z Maxem Kolonko spotkał się Paweł Kukiz. Po tym spotkaniu były korespondent TVP w USA napisał, że w najbliższych dniach „należy spodziewać się ważnego komunikatu #R Revolution dotyczącego wyborów 2019”.

PAP / rmf24.pl / twitter.com / Kresy.pl