Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger uważa, że Ukraina powinna oddać część swojego terytorium Rosji, aby osiągnąć porozumienie pokojowe i zakończyć wojnę.

Przemawiając w poniedziałek na Światowym Forum Ekonomicznym (WEF) w Davos w Szwajcarii, 98-letni Kissinger powiedział, że brak negocjacji z Rosją i dalsze antagonizowanie Moskwy może mieć w dłuższej perspektywie katastrofalne skutki dla stabilności Europy. Wyraził opinię, że Ukraina powinna oddać część swojego terytorium Rosji, aby osiągnąć porozumienie pokojowe i zakończyć wojnę – podaje Newsweek.

„Negocjacje muszą rozpocząć się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, zanim dojdzie do wstrząsów i napięć, których nie będzie łatwo przezwyciężyć” – stwierdził.

Jego zdaniem powinien nastąpić “powrót do status quo”. “Wykraczając poza ten punkt, wojna nie będzie dotyczyła wolności Ukrainy, lecz nowej wojny przeciwko samej Rosji” – stwierdził.

Były sekretarz stanu USA uważa, że “Rosja jest istotną częścią Europy od 400 lat, działającą jako siła równoważąca w krytycznych dla kontynentu czasach”. Kissinger powiedział, że kraje zachodnie powinny pamiętać o znaczeniu Rosji w Europie i nie dać się ponieść „nastrojowi chwili”.

We wtorek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak zaznaczył, że podobno w kuluarach Światowego Forum Ekonomicznego w Davos słychać głosy, że nadszedł już czas na zawieszenie broni, porozumienie z Kremlem i powrót do interesów z Rosją. Nazwał to “nowym wirusem ślepoty”.

W niedzielę w Davos w Szwajcarii rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne. Bierze w nim udział blisko 2500 osób – polityków, przedstawicieli biznesu, organizacji pozarządowych i naukowców. Uczestnicy rozmawiają m.in. na temat wojny na Ukrainie, pandemii Covid-19, zmian klimatu i kryzysów ekonomicznych.

Zobacz także: Forbes: Rosjanie okupują 20 procent terytorium Ukrainy

newsweek.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply